O 3:00 w nocy po obejrzeniu "Egzorcyzmów Emily Rose" ktoś zadzwonił do mnie z
zastrzeżonego numeru telefonu.
Nasuwają mi się tylko dwie odp:
1. Ktoś zrobił Tobie kawał
albo
2. Znak od kogoś z "zaświatów" żebyś wierzył w istnienie złych duchów (podejrzewam,że przed filmem w ogóle nie wierzyłeś)
Gadałem z bratem. Nie przyznaje się. Inna sprawa że zawsze jak zrobię coś dobrego to śnią mi się zmarli . Ci dobrzy, wyglądają na szczęśliwych :-)
Myślę, że brat Ci zrobił numer, bo np. moja koleżanka powiedziała swoim kolegom, że będzie oglądała The Ring wieczorem
i napisali do niej z innego numeru : "Umrzesz za 7 dni", a ona im na to "A ty za 6" xD No ale oczywiście żaden się nie przyznał pózniej.
Złych duchów nie należy się bać tylko demaskować ich pokusy abyśmy nie zgrzeszyli. Szatan najbardziej się boi, że zostanie zdemaskowany. Świetnie ten temat porusza "Rytuał" i film dokumentalny http://www.youtube.com/watch?v=BlhFK2Gc1Nw
U mnie jakiś czas po obejrzeniu "Ring" telewizor sam się włączył i był ten szumiący obraz. TV stary, to różne rzeczy mogły się z nim dziać :D
Ja cię przebiję! Moja koleżanka po obejrzeniu tychże Egzorcyzmów, przestraszyła się. A konkretniej.
Koło godziny trzeciej w nocy, jej pies zaczął strasznie szczekać. Potem otrzymała sms o treści "1,2,3,4,5,6". Czyli zapewne sześć demonów. Od numeru 123456. Kto ma taki numer i akurat robi sobie żarty? To nie koniec. Następnego dnia rano obudził ją jakiś facet walący w drzwi. Oczywiście go nie wpuściła (studentka, mieszka sama). Następnie znalazła w skrzynce pocztowej zaadresowaną do niej książkę o demonach. Spytacie ; od kogo? W miejscu nadawcy było napisane ; 1,2,3,4,5,6. Zbieg okoliczności? Nie wiem.
Sama na oczy widziałam i książkę, która była w jakimś tam do tego innym języku (już nie pamiętam jakim), oraz sms .
Do tej pory koleżanka "ma zastrzeżenia" do takich rzeczy. Dziwne zdarzenie, prawda?
HEHEHE taaaa z całą pewnością bliżej nieokreślony demon/y wysłały jakiejś dziewczynie bez znaczenia oryginał Necronomiconu bo obejrzała ten film ( jak miliony innych )... ciężko mi w to uwierzyć. Ja natomiast miałem zajebistą hmmm 'fazę' skończyłem oglądać ten film, wyszedłem na wieczorny spacer, zjadłem kwasa...:D, włączyłem tel. (bo nie lubię jak dzwoni kiedy jestem na fazie to wyłączam)...więc włączam telefon a tam równiusieńko 3;00..heheheheeh i zaraz potem połączenie od ziomka żebym wbijał do niego bo też szarpną PAPIERA - STRANGE~! nie?