Film w sumie godany, ale solidny i lepsze niż te polskie PiS-artowskie tyatry telewizji ło ubekach. Jedyno wtopa tako, że akcja toczy sie tukej w latach '50 a na ścianie majóm mapa Europy z podziałym krajów z roku 2000 :) Ale dowóm 7-8/10!
zawsze podziwialem Twoje komentarze za slaska gware i swobode w jej uzywaniu, teraz rowniez wielkie uznanie za wnikliwosc obserwacji.
pozdrawiam
Ale oceny "dziwoka" to już inna historia. Sam traktuję to jak zabawę i nie przywiązuje do nich żadnej wagi, ale ocenianie każdego filmu na 10 gwiazdek to po prostu: ż e n a d a