Tydzień temu Puls zafundował nam opowieść o eksperymencie terroru przeprowadzonym we wnętrzu wielopiętrowego wieżowca. Czy i tym razem seans będzie na podobnym poziomie, dowiemy się już w poniedziałek, 6.05 o 22, po emisji "Piraniokondy". Zapraszamy! :)
nie ;] ale od czegoś to się zaczyna na razie jest poniedziałek pożniej będzie każdy inny dzień tygodnia :P
Nie łapie tych gadek, też jestem kobietą. Co ten statek zrobił, że go nie było i gdzie wtedy był, bo nie rozumiem... :D
strewszczenie Valdziu wrzucił na koniec komentarzy, proszę wejść i poczytać, warto :) ja sie uśmiałam, więc myślę, ze jest czego żałowac :) ale czasem nie da sie wszystkiego zobaczyc :)
Kochani, musicie mi wybaczyć, jak nie ma rekinów i wężów udających inne gazy i płazy to... ja wymiękam :) pozostaje mi King i 4 część Mrocznej wieży :))))))))))))))))))))))
także spokojnej nocy a do horroru nie dotrę, no chyba, ze przy okazji kiedyś zobaczę :)
Ochhhh, że zacytuję Bilba: "DAAAWAAAJJJ" xD Ja też chcę Mroczną Wieże! ;>
Miłej lektury i do zobaczenia najpewniej za tydzień ;)
a tam nie ma sprawy - 3 pierwsze części mi leżą grzecznie na półeczce więc mogę Ci podesłać :)
walnij tylko adresem na priv :) hihihi :)
Hehe, pocztą? Chcesz ich już nigdy nie zobaczyć? Przy czym nie mówię tu że mam kleptomańskie zapędy xD
Szkoda książek ;) Jak będę kiedyś we Wrocławiu znów to może tak się uda, bliżej Ci niż do Warszawy ;D
pfff sory to była mowa o "piraniokondzie" myślałem że o tym co teraz leci :)
w takim razie duuużo straciłaś film naprawde godny polecenia :P
Podczas eksperymentu ze znikaniem samochodu pojawił im sie statek z II wojny z panem z tamtych czasów w środku, który mryga, pika, ciągle znika, a teraz podskoczył i pojawił się na wieży xD
Pojawił sie okręt i spadł na wieżę... dziadek z niego wylazł i znalazł wnuczke, przy czym żona i córka dziadka nie żyją, a on nie zna wnuczki, bo znikł razem z okrętem 70 lat wczesniej.
Ojej, strona Fanklubu na Fb przebiła 100 LAJKÓW xD Jestem zdumiony :)
A reklamy ciekawsze od filmu xD
No zazwyczaj jednak bardziej czekam co będzie po reklamie, a tym razem jakoś się nie wciągnąłem :) Ach ta miłość :D