można obejrzeć. Ma podobny klimat jak Bunkier ss, czy Dead Watch, czyli całkiem przyzwoity, a to wszystko w otoczce z Eksperymentu Filadelfia, o którym swego czasu dużo czytałem. Szkoda, że właściwie wszystko co ma związek z owym doświadczeniem, niestety w tym filmie wygląda najgłupiej (niewidzialność) i jest raczej zbędne. Oryginalne (ponoć) założenie eksperymentu miało na celu wytworzenie pola magnetycznego, dzięki, któremu statek miał być nie widoczny, lecz jednak stało się inaczej. Statek przeniósł się w czasie (chyba lata 80 jak dobrze pamiętam), później pojawił się po kilku godzinach. Niestety cały okręt był kompletnie zniszczony, a załoga przeżyła jednie wewnątrz statku. Efektem ubocznym była niewidzialność. Do filmu można wiec były wrzucić parę jeszcze smaczków.
no ale jest takie 5 ;)