i można je znaleźć w necie, dla ludzi z naszych czasów widać że fake straszny, a oni w to wierzyli do 1983 roku, bo już jako starsze babunie się przyznały.

Witam i nie wiem czy wiecie ale film ten jest na faktach , dziwne ale prawdziwe. Czytałem artykuł o tych dziewczynkach jakieś 2 lata temu w magazynie popularno-naukowym i posiadam książkę na temat nie wyjaśnionych zdarzeń minionych lat i autor także wspomina tą historie. I również te zdjęcia wywołały wielka dyskusje...

z mądrą fabułą, wspaniałą muzyką i świetnie dobranymi aktorami. Dla mnie w tym gatunku nr 2 po Dzieciach z Bullerbyn.

bardziej nieprawdopodobne niż to że ta historia wydarzyła się naprawdę jest tylko... fakt braku nominacji do Oscara dla Zbigniewa Preisnera za najlepszą muzykę... naprawdę akademio? serio? tylko dlatego że Pan Zbigniew Jest Polakiem musieliście olać ten score??? nic nie ujmując świetnej muzyce Jana Kaczmarka do...

Szukam równie starego filmu, o tej samej tematyce. Pamiętam tylko strzępy fabuły; bodajże rodzeństwo odnajduje krąg z grzybów i tym samym wróżki... więcej nie pamiętam ale liczę na jakiekolwiek sugestie...

I tyle. Film w sam raz na niedzielne przedpołudnie. "Fotograf elfów" podobał mi się zdecydowanie bardziej. I tak wiem, że to inne kino, ale dotyczy tego samego, dlatego piszę.

UWAGA - - SPOILER - - UWAGA - - SPOILER - - UWAGA - - SPOILER – Zdradza jeden wątek z zakończenia filmu. Do rzeczy :) Dziewczynka czeka na powrót ojca z wojny, gdy wreszcie ojciec powraca pod koniec filmu jego twarz jest pokazana przez chwilę z profilu i jest to twarz Mela Gibsona tak tego Mela Gibsona :) Sprawdzałem...

...gdyby ktoś znał źródło bądź miejsce, gdzie można nabyć - byłabym wdzięczna za info na eleuth@wp.pl

u nas nie można prosto, oj nie, musi być wyszukanie i opisowo. Tutaj prawdziwy pokaz rozbujanej inwencji twórczej tłumacza tytułu:/

Szkoda że to tylko film. Chętni spotkałabm elfa...

muzyki z tego filmu. Gdyby ktoś mógł mi przesłać ścieżkę po jednej piosence będę bardzo wdzięczna. Z góry dzięki. ;)

Ogólnie nie lubię familijnych filmów, ale ten mnie oczarował odp ierwszej minuty.... Jedno tylko do czego bym się przyczepił to nazewnictwo tych "stworzonek" - moim zdaniem to były wróżki, nie elfy, nawet samo słowo "fairy" oznacza po prostu "wróżka".... Ściągnałem ten film głównie ze względu na H.Keitela, jakże...

Warto poświęcić więcej czasu na samą muzykę. Arcydzieło!