Ot historyjka. Niby na faktach, niby sławy grają, niby się strzelają, kopią po twarzach i rozbijają samochodami ale jakies to takie bezpłciowe. Za tym Dżejsonem Statatatamem nie prepadam. W każdym filmie jest identyczny, tak samo wygląda, ta sama mimika, te same ruchy, ta sama maniera mówienia. Taki sam Jason sprawił, że film mający być thrillerem sensacyjnym opartym na faktach stał się po prostu kolejnym filmem a la transporter. Może ciut wyższej klasy ale nadal.
5/10 średniak.