Ale czegoś zdecydowanie brakuje, kolokwialnie powiedziałbym, ze film bez jaj, słaby Statham, swoją drogą w tej roli wdiziałbym Farrella zamiast niego, fabuła też dośc nijaka no i niektóre sceny w filmie bądź co bądź opartym na faktach po prsotu żenują, jak np. akcje z krzesłkiem.