Z racji pewnego festiwalu tłumaczyłem ostatnio listę dialogową dla tego filmu. Takie zadanie oznacza dokładne obejrzenie filmu dobrych kilka razy. Po tytule i nie wiedząc nic na temat części pierwszej spodziewałem się raczej głupawego filmu sensacyjnego a'la S.W.A.T w wydaniu brazylijskim (z całym szacunkiem dla głupawych filmów sensacyjnych, od których czasami nie ma nic lepszego, ale to po prostu inna kategoria). Niespodzianka - kino nie tylko ambitne, ale i zaangażowane politycznie i społecznie. Zdecydowanie z kategorii kina mocnego. Fabuła, a zwłaszcza zachowanie głównego bohatera i narratora, który tę fabułę częściowo "nakręca", miejscami wydały mi się nieco infantylne, ale z drugiej strony może to był właśnie zamysł reżysera, aby pokazać, że tzw. normalni ludzie są trochę naiwni w stosunku i w zderzeniu z takim systemem, z jakim tutaj mamy do czynienia. Minęło kilka dni, a ten film ciągle za mną "łazi". Kino mocno zmieniające spojrzenie na Brazylię, która z typowej (podkreślam) perspektywy polskiej czasami może być co najwyżej egzotyczna.
Polecam.