Szukałem w Ameryce Południowej jakiegoś filmu, który mógłby nawiązać swoją jakością (kwestia mojego gustu) do mojego ulubionego Miasta Boga. Liczyłem bardzo na pierwszą część Tropa de Elite. Film był dobry, ale jednak nie aż tak dobry.
Bałem się trochę, że kontynuacja pogrąży nawet pierwszy film i jakże mile się zaskoczyłem! Druga część jest genialna. Akcja świetnie się rozwija. Temu filmowi nie brakuje niczego! Może nie jest to Miasto Boga, ale w pełni zasłużył u mnie na maksymalną ocenę.
Pozdrawiam i zachęcam do oglądania!