Już się bałam, że tylko ja mam takie odczucia.. kiedy "Elvis" zaczął tanczyc nie wiedziałam, co się dzieje.. wyglądał jak połamany... tragicznie dobrany aktor zarówno dla roli Elvisa jak i Priscilli... Nie mogłam na nich patrzec....
Nie ocenię filmu, bo nawet nie wiem jak bym miała go ocenic... czekałam długo na możliwośc obejrzenia go i się bardzo zawiodłam... niestety ten film na pewno nie jest dla ludzi, którzy przynajmniej raz widzieli (w inernecie, telewizji czy na żywo) jak się rusza... już bardziej podobał mi się film Walk the line o Johnnym Cash'u, który uważam, że jest rewelacyjny i warto go zobaczyc

Zgadzam się, Jonathan pomino starań (naciągany akcent, unoszenie górnej wargi) nie udźwignął tej roli, a wszystkie playbacki wyszły trochę komicznie.

Co za historia z tym nazwaniem Elvisa gejem? Obejrzałam film,ale nie wiem o co chodzi ;) Co do playbacku to był okrutny! Ale sam film nie był zły. Myślę,ze po prostu samym niewypałem jest robienie filmu o takich ludziach, bo nigdy nie znajdzie sie odpowiedniego aktora

film sam w sobie jest dobry procz Jonathan`a. Jezeli chodzi o Elvisa to ciezko znalesc aktora fakt. W filmie The Doors np Val Kilmer bardzo dobrze sie spisal w roli Jima Morrisona. A co do geja....Jonathan po "zagraniu" roli mowil w prasie ze na bank Elvis byl gejem ze wzgledu na ciuchy i bizuterie.Tak rozpowiadal w wywiadach niestety.Gdyby tak naprawde chcial dobrze poznac Elvisa zeby go dobrze odegrac to wiedzialby dlaczego sie ubieral tak a nie inaczej i dlaczego nosil bizuterie itp no ale ten aktorzyna to plytki cienias jesti tyle w temacie.Czytanie ksiazek boli w jego przypadku akurat

Zgadzam sie z Persefona87. Dobrze z twojego punktu widzenia został ten film ukazany. Ja również oglądałem ten film i sie cholernie zawiodłem. Gra aktorska do d....y, ruch tego nędznego "aktora" to jakiś kabaret. A co do wypowiedzi Jonathan'a o tym, że Elvis był gejem to rozpacz i szukanie sławy, rozgłosu. Dziekuje za uwagę!!!

Nie zgodzę się, że "jest cienkim aktorzyną", być może ta rola nie do końca mu wyszła lub tak kazał zinterpretować to reżyser, ponieważ zobaczcie film "Idol", w którym Meyers jest najjaśniejszym punktem, przyćmiewającym zarówno Christiana Bale'a czy Ewana McGregor'a:)

http://www.filmweb.pl/film/Idol-1998-70