Film bardzo dobry. Słodki i romantyczny. Typowa Jane Austen. Osobiście wole "Duma i uprzedzenie". A propois kogo wolicie?? Pana Darcy'ego czy pana Knightleya?? I oczywiscie uzasadnijcie:)
Ja chcialabym spotkac mieszanke tych dwoch panów:)
Ja tez wolałabym mieszankę ponieważ pan Knightley jest moim zdaniem za stary ale za to uroczy i przekochany, że tak powiem :D Z drugiej strony pan Darcy jest oczywiście młodszy i ma w sobie coś takiego co moim zdaniem zniewala oprócz tego jego języka krytyki. Pan Darcy jest jedyny w swoim rodzaju :D Ja tez wolę Dumę i Uprzedzenie ale uważam, że Emma jest też bardzo dobra i fantastyczna :D Pozdrawiam!!!
Też bym chciała mieszankę tych dwóch panów. Większą sympatią chyba darzę Knightleya, choć Darcy też jest świetny.
Pozdrawiam.
Może spróbuj zobaczyć starsze ekranizacje powieści Jane Austen z BBC? Mnie wydają się o wiele lepsze.
Knightley był w porządku. Tak poza tym to film był bardzo słodki,miły,sympatyczny i tak dalej...typowy dla Jane Austen.
Trudno powiedzieć. Pan Darcy jest bardzo intrygujący, a Pan Knightley przeuroczy(te jego usmieszki...;P) rzeczywiscie najlepsza by byla mieszanka;D
Hej!! Mnie też bardzo podobał się ten film chociaz popelnilam przestepstwo bo nie przeczytalam ksiazki tylko najpierw obejzalam film ;-) podobaly mi sie kreacje i tlo. Jesli chodzi o pana K. i pana D to stawiam na mieszanke ;p
No mieszanka tych dwóch panó byłaby dosć interesująca :D Ja wybrałabym jednak Pana Darcyego. Dlaczego?? Nie wiem po prostu mnie urzekł swym oryginalnym charakterem. Skrytym ale bardzo przyjemnym. No i jest bardzo przystojny w wersji odcinkowej i tej z Keirą Knightley. A "Emma" jako film była bardzo udana :P
A ja właśnie kocham "Emmę" oraz "Dumę i Uprzedzenie" na równi. Dwie wspaniałe powieści, a i ich ekranizacje bardzo mi się podobają.
Mieszanka Pana Darcy'ego z Panem Knightley'em? Genialna sprawa! Ale przecież oddzielnie też są wspaniałymi mężczyznami. Każdy inny, każdy na swój sposób przyciągający od tak wielu lat... :) Nie pogardziłabym żadnym z nich. Ale chyba do Pana Knightley'a ciągnie mnie troche bardziej. Mądry, umie patrzeć na świat i wycągać odpowiednie wnioski i taki.. taki.. Nie wiem jak tookreślić. Ma po prostu w sobie "to coś". Myślę, że z moim charakterem, łatwiej posprzeczałabym się na amen z Panem Darcy'm(przez tą ironię i komentarze.. ;)) niż z nim.
Oboje przyciągają. Ja bym chciała mieszankę pana Knightley'a [z Emmy filmowej] i Darcy'ego [z serialowej], o. ^^
darcy'ego uwielbiam (tego z 2005, uważam, że jest boski), a Emmy jeszcze nie oglądałam, ale wybieram się właśnie do sklepu żeby nadrobić braki filmowe i właśnie ten film kupie, to zobaczę