Obejrzałam tylko dwie wersje - tę z Paltrow i tę najnowszą. Dopiero jutro będę mogła się wypowiedzieć na temat trzeciej wersji.

Jeśli chodzi o to, co już widziałam, to powiem tak: wersja z 2009 jest dokładniejsza, bo jest dłuższa i mogli zawrzeć więcej szczegółów. Pomimo tego jest w niej parę rzeczy, które przeszkadzają - postacie dygają niedbale, jeden z tańców nie należy do ich klasy społecznej, machają sobie dość często (przynajmniej na początku to się rzuca w oczy), a pan Knieghtley wygląda zbyt młodo.

Wersja z Paltrow jest pozbawiona dygania i może faktycznie trochę zbyt słodka. Harriet Smith nie odpowiada opisowi w książce, ale pan Knightley jest doskonały.

Oba filmy pomimo ich błędów oglądałam z przyjemnością. Jeżeli ktoś jest niezdecydowany, którą wersję kupić, najlepiej obejrzeć wszystkie na YouTubie (chyba że język angielski stoi na przeszkodzie, ale wtedy można chociaż zobaczyć fragmenty) i wtedy dopiero podjąć decyzję.

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam :)

tylko i wyłącznie wersja z 2009 roku ,
reszta wersji to jakieś nieporozumienie !

a mnie najbardziej przypadła do gustu ta z 1995 z Kate Beckinsale- jak dla mnie jest najlepsza ;)

wersja z 1995 roku(Z Kate B.) jest na pewno wierniejsza książce i moim zdaniem ogólnie lepsza, jednak tą ogląda się także bardzo przyjemnie. Obie mają w sobie coś, choć musze przyznać że trochę bezkrytycznie podchodzę do ekranizacji Jane Austen, którą uwielbiam :) Najnowszej jeszcze nie widziałam więc nie będę się wypowiadać. Ale hmm... kupiłabym pierwszą wersję. Jest więcej smaczków, poza tym w nowszej Emmie strasznie razi mnie krowiasta Harriet i przerysowana pani Elton. Poza tym wszytskie postaci są nieco wyłagodzone, Churchill nie jest wyrachowany tylko raczej zagubiony, pan Knightley mało "Knightleyowaty", Emma nie dość dumna. Niemniej jak już mówiłam, nie odbiera to filmowi uroku