Entity
2012
Ode mnie 8/10 bo to jest naprawde dobry film. Widac ze budzet nie byl jakis duzy, ale dzieki temu ma swietny klimat. Nie ma tu specjalnych efektow, a mimo to akcja nie pozwala sie nudzic. Nawet sie troche balem :)
Za szybko widz otrzymuje odpowiedzi,co za tym idzie,reszta to klasyczna gra w "kotka i myszkę".Na ekranie mamy za to dwie fajne dziewczyny.
Staram się oceniać na poważnie, ale czasem chochliki biorą klawiaturę we władanie. Do dzieła! Otóż jest to produkcja przede wszystkim spod znaku s-f. Dlaczego? To proste, wystarczy zastanowić się przez chwilę nad zdarzeniem i miejscem: syberyjskie Sowiety i 34 niezidentyfikowane ciała z jednej strony (co może być...
Wytrzymałem przez połowę, dalej jest strasznie... ale w sensie nudno. Entity to film niskobudźetowy z kiepską obsadą. Temat niezły, ale od połowy film rozczarowuje brakiem pomysłów i klimatu
Syberia mnie przyciągnęła - w innym przypadku zapewne nie sięgnąłbym po ten film i bardzo dobrze bym zrobił. Jedyneczka bez mrugnięcia okiem.
... NIE BYŁA TOTALNA nawet odrobinę.
Porównania do Grave Encouters jak najbardziej trafione, jednak to właśnie GE traktowany jest jako
'matka', zaś Entity jako strędowaciałe potomstwo..
Nic bardziej mylnego!
Entity przebija klimat GE po stokroć. Gra aktorska spaprana do granic (przede wszystkim u Yuriego...
Naprawdę warto, fajnie zbudowany klimat i napięcie, nienachalny, dobrze reżyser dawkuje strachem :) dobra sceneria i muzyka 7/10
Tragiczna gra aktorów, tragiczne wykonanie i słaba muzyka. Pomysł dobry, ale film przegadany,
praktycznie zero akcji, a jak już jakaś jest to dosłownie ch**a widać. Nie da się wczuć w ten film,
bo jest zbyt słabo zrobiony. Nie polecam zupełnie nikomu 2/10
Naprawde dobry horror,można sie momentami całkiem nieźle przestraszyć. Niewiele jest dobrych horrorów co dają taką dawke grozy.
Polecam.
Początek świetny, aż człowiek ręce zaciera na to co go czeka. Potem jest trochę gorzej,za dużo bezsensownej bieganiny po
korytarzach, ale zalewie tandetnych horrorów i tak perełka! Spodobała mi się sama tematyka, bo dotyczyła (lekki spojler!!!!)
wojskowych eksperymentów medycznych na ludziach, bardzo dobry nacisk...
Miałam nadzieję na - chociaż nieco - psychodeliczny obraz, a dostałam smutną rycinkę, wołającą o pomstę do Piekła... Zastanawiałam się nad tym, z czym porównać wartość tego tworu... on jest jak zejście dobrego tripu... coś tam faluje i kołacze w głowie, ale nuży jednocześnie, domaga się wzmożenia, które nie następuje....
więcej... uważam, że można go spokojnie obejrzeć. W kinie powinien zostawić lepsze wrażenie niż na monitorze. Dla mnie było kilka braków i w związku z tym pozostał lekki niedosyt. W ogóle to chyba dosyć krótki film i dużo działo się w nim zbyt szybko. Końcówka ciekawa. Ja zgadłem, ale nie jest oczywista. Film jest tak...
Są dużo lepsze produkcje tego typu trochę przerysowany ,ale jakoś wybitnie zapsuty nie jest sam scenariusz ciekawy można było pójść w 100 róźnych stron z nim natomiast drogę wybrano jedną z gorszych.