Wogóle to jest już pełna wersja:

https://m.youtube.com/watch?v=0jeEBAK7Bbo

To o czym będzie film

Film będzie o tym że Maniek, Sid, Diego i reszta stada wyruszają na poszukiwanie nowego domu, aby uratować się przed kosmicznym kataklizmem, wywołanym oczywiście przez gwiazdę dzisiejszego wieczoru. Po drodze spotkają jakąś dziwną lamę. Możliwe że spotkają Bucka bo Simon Pegg jest zapisany w obsadzie jako Buck. :)

A co zrobi Scrat?

wyleci w kosmos i poprzestawia układ słoneczny i wszystkie planety :)

Nosz ku*wa... To już jest za bardzo kreskówkowe...


Jak on to zrobi?

Prawdopodobnie tak jak jest pokazane w zwiastunie krótkometrażówki - ale to prawda - ciut przesadzają już, ale wiesz Scrat ma w zasadzie tylko prolog filmu i epilog, reszta będzie po staremu :)

Ale w kosmosie jak on to zrobi...

czy ten filmik co mi przesłałeś nie jest niezbyt animowany jak na Epokę Lodowcową? :)

Myślałem że to pełna wersja a tu co innego

?

Po ostatniej tragicznej części mam obawy, czy Epoka nie jest już tylko maszynką do robienia kasy. Mam obawy, czy Scratastrofa nie jest zapowiedzią kolejnej klapy. Może pojawienie się Bucka i dalszy (oby rozbudowany) wątek Shiry i Diego jakoś utrzymają poziom nowego odcinka. Mamuty niech lepiej zejdą na ostatni plan, bo jak na razie są kulą u nogi owej serii.

Najlepiej niech będzie też Sid na głównym planie. Ale trochę się głupio zapowiada bo ma poprzestawiać planety w układzie słonecznym... To nie będzie śmieszne tylko straszne. Ale i tak obejrzę

Zupełnie się z tobą nie zgadzam, uważam że 4 część trzyma poziom poprzednich części. Wątek Shiry i Diego zgadzam się - powinien zostać rozbudowany w nowym filmie, ale Maniek i Ela to najlepsi bohaterowie Epoki. Wszyscy kochają Bucka, ja go lubię, ale bez niego film też daje radę.
Na pewno nie zgodzę się z tobą że 4 część była totalną klapą, miała fajne teksty, postaci - ja bardzo chętnie obejrzę 5 część.
A co do animacji ciągniętych na siłę dla robienia kasy to myślę że Madagaskar 3 jest dobrym tego typu przykładem.

Każdy ma swoje zdanie ;)

Dla mnie 4 jest dowodem, że tą serię da się jeszcze bardziej spieprzyć- wątek Brzoskwini najgorszy (lepiej jakby dalej była dzieckiem); znów pływające i skaczące po drzewach mamuty; Flak, który niby jest okrutny, nawet nie ukarał Shiry za zdradę (reszta piratów, to praktycznie tło do postaci kapitana); chomiki- to już gdzieś było, podobnie jak babcia (chociaż była jedną z najzabawniejszych postaci), wątek Shiry i Diego- krótki i sztywny.

A wątek Scrata po raz pierwszy wykazał tendencję spadkową. Znacznie go mniej niż wcześniej (i czasowo, i scenowo) oraz słabo jakościowo- część scen nie jest zbyt zabawna, a część powtarza sytuacje z poprzednich części.

Oczywiście, że bez Bucka film może istnieć, jednak jest to bardzo dobra postać, która może podratować główną fabułę. A skoro prawdopodobnie pojawi się w 5, to ciekawe, czy powróci też świetna Wiewióra, która urozmaiciłaby wątek Scrata (no i myślę, że go wydłużą, bo skracanie to głupi pomysł).