Świeżo po obejrzeniu.
Sala kinowa do połowy wypełniona. Przez cały seans śmiech na sali w 10 momentach, do tego wybrakowany. Widzowie czekali na zabawę, której zdecydowanie zabrakło.
Jak widać, autorzy jadą na tym pomyśle, jednak bez polotu i bez przemyślanych dialogów, które były zdecydowanie lepsze w poprzednich częściach.
Polscy tłumacze parę razy zawiedli, przykładowo: widzowie zupełnie nie pojeli słowa "Roger" (patrz - scena "lotnicza" pod koniec filmu), co po ang. oznacza "zrozumiałem/przyjąłem" w gwarze lotniczej. Śmiać się z tego imienia? - chyba coś mi umknęło.
Najlepiej wypadła wiewióra z żołędziem - i to bez dialogów. Reszta na 6,5/10.
to chyba po prostu kwestia dnia i humoru. Też jestem świeżo po seansie i jeszcze do tej pory poliki ze śmiechu mnie bolą :)
Cała sala huczała i to nie w 10 momentach ale praktycznie przez większość filmu. Muszę przyznać, że nastawiałam się na coś znacznie gorszego i spotkała mnie bardzo miła (a raczej wesoła) niespodzianka :)
U mnie to samo. Spodziewałam się czegoś dużo gorszego a tu taka niespodzianka. Chyba towarzystwo było nie te. Bo u mnie cała sala ryczała ze śmiechu, no fakt niektórzy trochę zbyt głośno ;D
Właśnie wróciłem z kina. Spodziewałem się średniawy jak Shrek 3. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Nigdy nie przeżywam ani komedii, ani horrorów, także ja ledwo się uśmiechnąłem ze dwa razy. Nie o to jednak chodzi, ja to chciałem obejrzeć po prostu jak taki "przygodowy" film. Pod tym względem Epoka 3 jest dla mnie... genialna! To zdecydowanie najlepsza animacja. Do tego świetnie wyszło im dodanie nowego, genialnego bohatera. Ode mnie 10/10 gdyż jest to moim zdaniem film najlepszy w swojej klasie.
p.s Byłem na wersji "3d", ale 3d tego nazwać nie można i polecam oszczędzić:).