Witam, mam do was jedno pytanie, a szczególnie do tych co oglądali te 2
filmy ktore zaraz wymienie, a wiec: lepiej isc do kina na "Epokę Lodowcową
3" ( w wersji 3D) czy na "Harrego Pottera i Książe Półkrwi" (w Orange Imax,
cvzyli 15 minut w 3D)??? Prosze o odpowiedzi
PS. Mam 13 lat i na ktorys z tych filmow zamierzam isc z ojcem ktory ma 48
lat.
Witam. nikt Ci nie odpisuje, wiec ja to zrobię. Pytasz co lepsze... Ciężkie pytanie, bo w pewien sposób oba filmy w pewien sposób zawodzą widza. Epoka Lodowcowa jest próba kontynuacji tego co było w 1 i 2. Dobry humor, wartka akcja i Sid. Humor jest ale nie ma w nim nic nadzwyczajnego. akcja całkiem ok. a jeśli chodzi o Sida to Cezary Pazura jako osoba dająca głos jest jednym z głównych asów tego sympatycznego filmu.
Jeśli chodzi o Harrego Pottera to napisze tak: byłem na przedpremierze i mnie nudził. W przypadku Harrego jest tak, że każda kolejna ekranizacja była lepsza. W przypadku Księcia Półkrwi ta zasada nie spełniła się. Brak pewnych wątków z książki. Po początkowym dobrym starcie czekałem az coś się wydarzy a tu końcowe napisy. W książce jest walka "śmierciożerców" na która większość czekała a filmie jej nie ma. Jeśli czytałeś ksiązkę zawiedziesz się.
Myśle jednak że warto obejrzeć oba te filmy, z lekkim wskazaniem na Epoke Lodowcową:):):):):)
pozdrawiam:)