Początek Ery Dinozaurów – tak w dowolnym tłumaczeniu brzmi podtytuł trzeciej części IA. Dobra, dobra, już widzę, że jest grupka buntowników i to takich, jakich najbardziej nie lubię — nie widzieli, a już nie cierpią. Ludzie wychodzą z założenia, że każda następna kontynuacja jest coraz gorsza i muszę się z tym częściowo zgodzić – bardzo dobry jest tutaj przykład Shreka: trójkę widziałam tylko raz i trochę się załamałam – poza kamieniami z własnych nereczek, reakcją kota na wiadomość, że Shrek będzie ojcem nic specjalnie mnie nie rozśmieszyło. Ale, wracając do IA, to gdzie są w takim razie optymiści, co? Bo tylko pesymiści mogą myśleć, że będzie źle. Ja z chęcią wybiorę się na ten film, oczywiście na wersję 3D. Myślę, że to dobry pomysł, by wyświetlać ten film w tej technologii. Teraz, jak ostatnio zauważyłam, nadchodzi era filmów 3D i jestem pewna, że za kilka lat nie będzie kina, które nie będzie miało możliwości wyświetlania takich filmów. I chciałabym, aby – przynajmniej do czasu premiery – buntownicy przemilczeli swoje z góry założone zdanie – zdecydowanie lepiej będzie po prostu poczekać, obejrzeć film i wtedy wystawiać opinie poparte argumentami :).

A tak co do fabuły, hm… Dinozaury? To mnie właśnie najbardziej zainteresowało ^^. Myślę, że to jest właśnie zapowiedź dobrej kontynuacji. Postacie, takie, jak dinozaury, na pewno wprowadzą dużo zamieszania i ubarwią film. Spodziewam się ciekawych postaci wśród nich, bo już na samo wyobrażenie dinozaurów w starciu z Sidem, chce mi się śmiać ^^. Czekam z niecierpliwością.