Totalnie nie oryginalna bajka, która jest połączeniem Shreka, Króla lwa i śniegu. Animacje rozczarowuje. To co w tym filmie jest dobre to tylko polski dubbling.
absolutnie sie zgadzam. ogladajac mialam wrazenie ze zmienila si tylko sceneria shreka:| pomysl praktycznie przekalkowany, psychologia postaci identyczna, dialogi podobne, acz na nizszym poziomie absurdu (: wychadzac z kina czulam niesmak ze "to juz bylo"... ale 5/10 za dubbing i wiewiora (:
Moim skromnym zdaniem:P to najlepsza bajka jak kiedykolwiek widzialem!!!! Jesli uwazasz ze zgapiona to spoko w kazdym badz razie super sie udalo bo jest 1000000 razy lepsza od shreka!!! i jakiej kolwiek innej bajki!! jest rewelacyjna:) ale kazdy ma swoje zdanie:!!!
Że jest pewne podobieństwo do Shreka to się zgodzę ale film jest porostu miażdżący tak się na nim uśmiałem, że głowa mała jak dla mnie 10/10.
Oczywiście, że są pewne podobieństwa, do Shreka, Króla lwa i innych. Jakby się dobrze zastanowić to i do NB Killers by się znalazły :)
Rzecz w tym, że dzisiaj stworzenie czegoś absolutnie lub choćby w miarę oryginalnego jest NIEMOŻLIWE. Mamy w końcu za sobą kilkanaście tysięcy lat rozwoju kultury. Tym niemniej, nie nazywałbym powielaniem i nie określałbym brakiem oryginalności, przedstawiania pewnych archetypów (np. nawrócony złoczyńca - Diego, bezkompromisowy protektor - Manfred, czy ofiara losu, która ma swoje 5 minut - Sid).
Gdyby przyjąć wszelkie korzystanie z tego typu wzorców za zwykłe nasladownictwo, to najprawdopodobniej możnaby obejrzeć w zyciu jeden film, przeczytać jedną książkę i resztę czasu poświęcić ... nie wiem, może pielęgnowaniu trawnika.
Film jest świetny. Ma wszystko czego mi potrzeba po tygodniu pracy: jest zabawny (pod tym względem jeden z najlepszych jakie obejrzałem) i wzruszający, a przy tym można go oglądać kilka razy i za każdym razem zwijać się ze śmiechu. Gorąco polecam :)