W filmie dostrzegłem bardzo aktualne przesłanie. Pomimo znacznych różnic dotyczących gatunku istnieje możliwość utworzenia wspólnego stada. Należy tylko ustalić cel działania. Wspolny cel jednoczyć może zabawnego Leniwca, jowialnego i wyrozumiałego Mamuta oraz przewrotnego i twardego Tygrysa.
Jak łatwo kojarzy nam się to z wysiłkami jednoczenia Europy w jedną, wspólną rodzinę. Te trzy animowane postacie mogłyby stać
symbolem jedności tak zróżnicowanych narodów, zamieszkujących
ten kontynent. Szkoda, że do tej Rodziny nie wchodzi (może tylko narazie) prócz czeskiego Lwa i polskiego Orła - wielki Niedżwiedż rosyjski.