dokładnie to,co miały babcię sidneya,9 przyjaciół i shira,w wędrówce kontynetów usyszeli dżwięk trąbki hyraxów szykujących się do walki ze zwierzakami-piratami załogowymi i był motyl w erze dinozaurów.wyciągali broń i szykowali się do ataku,nawet hyrax leciał na lotnii(tj.scrat,w którym patrzył na mapę prowadzący do scratotydy,leciał pierwszy i drugi raz nie ruszył się przez to wiatr,ale za trzecim odleciał i rekin połknął go przed babcią sidneya,co kąpał się w oceanie wyskakują rybki i zdechły rekin),a potem zezol zaczął walczyć na niby z mamutem mówiąc, że kto jest zajączkiem wielkanocnym(jeszcze przed prawdziwym mańkiem rozwalił pierwszy statek).zaczęli budować 2 statek,ale dla stada bohaterów poniżej 0 zostało skradzione,potem miał 3 statek o nazwie słodka zemsta,ale louis wyzywał na pojedynek,prosząc guptę(mojego zakochanego kompano-przyjacielo-chłopaca),żeby rzucił jakąś broń.Powiedział,że miło by cię go poznać i zaczął rzucić nożowatym mieczem znanym z 3 cz.ery dinozaurów backimingstera z zębem rudiego.łajza,bohater nie mógł go wyciągnąć i zaczęli po raz ostatni 7 raz wybuchnąć pirackim śmiechem(jeszcze 1 raz przed bitwą,2 raz po walce,3 raz po wejściu do wody,4 i 5 raz po piosence i przed o kapitanie flaku piracko załogowym-władcy(a) mórz),o a na 6 razie wybuchnęłam pirackim śmiechem typu arr-hahahahahaaaaaaa przed 5 razy wołając arr tak samo jak piracki śmiech,gdy guptę to widzę przed kapitanem flakiem,flynnem,razimussem,jeszcze był dobson,silas i zezol),ale w końcu go wyciągnął.potem razimuss wyciągnął zęby,potem zaczęli się hustać na lianie przed uwolnieniem diego powiedział do mańka,żeby sięgnąć liany i wpadli na nich potem wyciągnął broń i zaczął mówić najbardziej podobał właśnie mi teskt,to co on mówił z fajnym indyjskim akcetem:ostatnie życzenie?(po ang.any last words?),a potem zawołała pana wieloryba skarbusia(flynn to nazwał),a potem zaczęli się bać.Następnie silas spuszcza guptę na twarz mańka,a potem dobson popchnął na jego statek,ale gupta chodzi na 4 łapach,czasami na 2 jak rudi.shira uwolniła ellę,ale na końcu podeptała zezola(skojarzenie z filmem mambo,lula i piraci,jak robot podeptał mambo),potem upadł i utonął,a zdzichu i edek robią rodeo i znowu popchnął shirę.Ale jak zjawił się pan wieloryb skarbuś opryskał dobsona i silasa,guptę(nie podobała mi się ta moja ulubiona scena ze względu na 3 cechy charakteru dobry,zły(na piratów-załogowych),a nawet jest troszeczkę zazdrosny o mnie),razimussa i flynna(którzy te 2 przeciwieństwa potrafią pływać i właśnie podobała mi się ta reszta 5 piratów).potem maniek walczył z kapitanem flakiem,został pożarty przez syreny i nie żyje,ponieważ był dawnym liderem pozostawiając guptę oczywiście tj.rodzinka sidneya.chciałabym teraz guptę w 5cz. w hfr 3d w 2018.nie chcę pana wieloryba skarbusia,ponieważ jak wcześniej opisałam to najbardziej wkurzająca postać.tyle z tego filmu i natchodzącej cz.