Myślę że jesteś w błędzie, słyszałam że to na podstawie jakiejś legendy ale nie mogę się doszukać jakiej i o co chodzi
Jak ktoś się dowie,to niech napisze.Też jestem ciekaw,a trochę szukałem i nic...
Doszukałem się odrobinkę i pewne źródła mówią, że chodzi o przekazy starosłowiańskie gdzie to składało się ofiary bożkom, zwykle z plonów i innych dóbr materialnych, hardcory z ludzi^^. Bożek (demon) przeglądał dary i sprawdzał czy jest ich wystarczająca ilość. Samo liczenie miało być symbolem chciwości bożka (demona). Jeśli było wystarczająco, to następny rok miał być urodzajny i w ogóle "zajefajny" , a w przeciwnym przypadku miały się wydarzyć klęski itp. To niestety jest luźny przekaz prawdopodobnie kilku mitów i legend skleconych w całość na przestrzeni wieków i przekazów słownych. Dam znać jeżeli dowiem się czegoś więcej bo też mnie to zaciekawiło (oraz kilka innych smaczków z filmu). Pozdrawiam
Dzięki,też ostatnio trafiłem na pewne info.Mianowicie w serialu "z archiwum x" s05e12 agent Mulder opowiada o zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych,w oparciu o mitach na temat wampirów.Takie jak właśnie liczenie ziaren i rozwiązywanie węzłów.Pozdrawiam
wydaję ze chodzi o to
"Jedna z teorii głosi, że jeśli wampir natrafia na te ziarna musi policzyć je wszystkie, nim wkroczy do wioski i zacznie polować. Niektóre opowieści ludowe precyzują, że wampir może policzyć tylko jedno ziarno w roku więc nawet niewielka ich ilość wystarcza, by odstraszyć zło na długi czas. Inna teoria mówi o tym, że gdy wampir zacznie liczyć ziarna traci poczucie czasu i musi się wycofać, gdyż może nastać moment wschodu słońca. Ziarnem, a także solą często posypywano zwłoki w trumnie, aby wampir nie mógł wydostać się ze swojej mogiły."
Ogólnie w legendach, literaturze występują istoty które muszą coś policzyć jak ję zapytać?
Czytałam kilka Źródeł i widzę że każda historia jest trochę inna. Ale są to po prostu opowiadania, więc każdy może dorzucić swoje trzy grosze
Mnie akurat ten element nie zaskoczył, bo już mi się obiła o uszy ta legenda że diabeł musi policzyć ziarenka - tylko nie pamiętałam czy grochu czy czego.
I wiele osób Ci już odpowiedziało - wzięło się to z klechd i podań starosłowiańskich. Jakiej Ty odpowiedzi oczekujesz? Mamy Ci tu wypisywać legendy?
Jeśli chcesz przeczytać konkretne opowieści, to odsyłam do "Klechdy. Starożytne podania..." Kazimierza Wójcickiego.
Przeciez odpowiedziałam każdemu i zakończyła temat.......
Ale niektórzy muszą napisać złośliwy komentarz bo takie moje hobby. Pozdrawiam.
Tak jak ktoś niżej napisał, chodzi o chciwość. Wcale nie trzeba szukać po archiwum X, legendach itp. Z przekazów biblijnych wynika, że dla diabła wszystko musi być policzalne w opozycji do wiary gdzie mówiąc najprościej "szacujesz" względem zasad Boskich. Czyli dobro miłość jest niemierzalne i nie stopniujemy tego. Jest albo nie ma.
Diabeł liczy,,żeby znać liczbę którą może się poszczycić że ma najwięcej. Albo nie będzie zadowolony z "daru" w tym przypadku ciecierzycy, ja od dziecka znam wersję z grochem. Równie dobrze mógłby dostac pierdylion niczego, ale jeśli miałby to policzone i byłoby to największe nic osiągalne, miałby coś czego nikt nie będzie miał już poza nim.
To pokazuje jak słabe wobec Boga są liczby czy rzeczy doczesne.
Dobre rachowanie diabła które jest jego domena i mocą, są niczym przy szacunku,miłości i zrozumieniu.