Kolejny genialny film w dorobku Skolima:) i za to należą się mu gratulacje i uznanie na światowych festiwalach. To wręcz traktat filozoficzny opowiadający o życiu na tej planecie, dlatego w skrócie powiem: to jest właśnie esencja życia:)
jaki traktat człowieku zwykły film o uciekającym arabie na mazurach;), ale dobry nie powiem że zły. Nie popadajmy w skrajności bez przesady dzieło to to nie było...