Można się pośmiać konkretnie. Tylko wg mnie troszkę za bardzo pojechali w nim Słowację, bo to naprawdę bardzo ładny kraj a Bratysława to bardzo ładne miasto. No ale wiadomo...Amerykanie! Pewnie połowa z nich nie wie gdzie w ogóle jest Słowacja, a zapewnie niektórzy próbowaliby ją pokazać na mapie w Afryce a nawet w Australii.
flex86 ale w tym filmie pojechali całą Europę. Zobacz jak pokazali angoli czy niemców, ogólnie film nadwyraz prześmiewczy, warto zachować dystans.
Zapewne gdyby trafili do Polski czad byłby równie ciekawy :)
mnie się bardzo podobał ten film ;)
trzeba patrzeć z dystansem na takie rzeczy, jak robienie sobie jaja z państwa, coś, jak z Kubą Wojewódzkim..
tak myślę.
Anetko coś w tym jest jednak że nie każdy widzi to w ten sposób, pewne sposoby projekcji mogą zawsze naruszać naszą strefę nienaruszalności, np dla ciepiącego będą to strefy bólu i eutanazji, dla wierzącego będą to świętości sakralne i zasady wiary, dla wstydliwego będzie to strefa bliskości drugiej osoby... niby dystans wszystko załatwi, jednak wiem że czasami trudno mieć dystans do tego co bezpośrednio dotyczy nas samych, dobrze by było być tak silnyym :) co jednak polecam :)
To ma być komedia, trzeba do niej podejść z dystansem ;) mi się podobał sposób przedstawienia Bratysławy jako kompletnego zadupia, motyw z psem trzymającym ludzką rękę w pysku też b.dobry :D
A parodiowanie Francuzów tez boskie :D i nieśmiertelne 'mi scuzi' homo-Włocha chyba przyjedzie do historii =D
No cóż, każdy naród jest specyficzny, warto o tym pamiętać uwzględniając w tej pamięci samego siebie :)
PS
Ta scena z włoskim gigolo dla panów the best! :)))