Nie dotarłem do połowy. Miałka, prostacka fabuła. Cały ten bieg wydarzeń
oraz większość dialogów był/a tak oczywisty/a... ehm...odniosłem takie
wrażenie, że postaci wypowiadały się czytając z ruchów moich warg. Jestem
wielbicielem komedii... Przeróżnych... I tych ambitniejszych... i tych
lekkich, nie obciążających szarej masy przeciętnego widza, ale to co
próbowałem obejrzeć zawiodło całkowicie moje oczekiwania. Po ocenie
spodziewałem się konkretnego czochrania moszny, a tutaj... nawet nic mnie
nie połaskotało. 2/10
E tam, mi się podobało i to bardzo ;D
niektóre fragmenty były prześwietne
jednak każdy ma inny gust ;p