Oczywiście, Eurotrip należy do jednej z moich ulubionych komedii. Scena w pociagu z Włochem i słynne ,,Scuzi" wymiata:) Oglądałam ten film trzy razy i za każdym razem się śmiałam, co tylko o Eurotrip dobrze świadczy:) A piosenka ,,Scotty doesn't know", co tu dużo pisać... jest bomba:)