Najbardziej z całego filmu podobała mi sie piosenka. Jeszcze niektóre sceny były śmieszne, ale wszystko sprowadzało się do tego samego. Gdzie by nie pojechali, to mieli takie same przygody :| Szczególnie nie podobała mi się scena w w pokoju papieża :/ Gdybym wiedziała dokładniej o czym jest ten film, to bym nie traciła czasu na jego oglądanie. Nie dam mu więcej niż 3/10.
Moja siostra słusznie zauważyła, że przy bardziej ambitnych filmach i wnoszących coś, jest dużo osób, którym sie nie podobał. Przeważnie są komentarze dość krytyczne, a przy "czymś takim" przynajmniej połowa pisze, że rewelacyjny, że nigdy takiego wspaniałego filmu nie oglądali... Paranoja :( Rozumiem, ze komedie powinny być lekkie i przyjemne, ale oglądajac Eurotrip wcale nie odnosze takiego wrażenia. :/ Pokazane tu były wszystkie możliwe zboczenia...
Jednym słowem czekałam tylko końca tego filmu... Nie zmienił tego nawet humor w niektórych momentach i bardzo fajna piosenka, wpadająca w ucho.
nikt nie mowi że film jest genialny! jest poprostu śmieszny i o to chodzi w komediach! nie spodziewaj sie jakiegos wiekszego przeslania z komedii typu american pie czy wlasnie eurotrip. wszedzie mieli te same historie?? np gdzie bo ja nie zauwazylem.
Moze wolę innego typu filmy, chociaz niektóre komedie tez mi sie podobaja, ale z pewnościa ta do nich nie należy :/ nie spodziewałam sie żadnego przesłania, ale miałam nadzieję, ze bede sie dobrze bawic.... a przy eurotrip poczułam niesmak . beznadziejny (oczywiscie wg mnie) był kawałek gdzie cooper jest w tym cośtamsexxx :
hahaha ta scena w Holandii to było w klubie VANDERSEXXX :D Amerykanie robią sobie poprostu jaja z całej Europy, przedstawiają ją w krzywym zwierciadle i Holandie przedstawili jedynie jako stolice sexu i prochów. Nie wiem co widzisz obraźliwego w scenie z papieżem. Może troche przesadzili w scenie z Cooperem kiedy ubiera sobie tiare itp. ale scena w pokoju papieża nie była gorsząca, tym bardziej że film powstał na pare lat przed jego śmiercią. Mam szacunek do papieża ale uważam że tam nic takiego nie było pokazane. A apropos "apropos takich samych przygód" to uważam że wszystko sprowadzało sie.. jakby to określić :P - do "dobrej młodzieńczej zabawy", co oczywiście może wiązać sie z sexem alkoholem itp. ale z tej dobrej strony ;) pozdrawiam.
cóż, widac że mam zupełnie inny gust :D ale jestem skłonna w części zgodzić sie z wami .. tylko czy ja wiem czy z "z tej dobrej strony" była pokazana ta zabawa...
owszem , ciekawy pomysł z ta podróżą, ale bardziej mi sie podobała Przesyłka expresowa :)
5/10 - ostateczna decyzja
wolę po prostu innego typu filmy, taka juz jestem :P