Ten film jest przerysowany pojawia się scenka kiedy Wujek Stalin sypie cukierkami, przy tym Sowieci chyba chwalą Hitlera i nagle sypią się bomby, a o scence z synem Stalina szkoda gadać, poniosła scenarzystę fantazja, do tego dochodzi zrobienie z tego Polaka faszysty i Żyd służący w Hitlerjungend spotykający się z Aryjką, po prostu tragedia oglądałem trochę filmów wojennych, czy też filmów pokazujących bezsensowność wojny ale ten jest najsłabszy

Ale on naprawdę spotykał się z Aryjką, jest nawet jej oryginalne zdjęcie w odnośnikach do niego w Wikipedii. Służył też w hitlerjugend oraz przyczynił się do złapania syna Stalina jako tłumacz. Polecam poczytać trochę historii z życia Salomona Perela.

A czego się spodziewaliście po Agnieszce Holland ? Przecież jej dwa filmu o żydach miały nominację do oskarów właśnie tylko dlatego.
A żeby były jakoś szczególnie obiektywne i zgodne z historią to nie powiem. Nic dziwnego że jest w komitecie poparcia Bula-Komorowskiego