Małpy nigdy nie mogłyby się tak rozwinąć, żeby rządzić światem i zniewolić ludzi! Ten film przeczy
wszystkim istniejącym zasadom.
Jakim zasadom przeczy?
Przypominam, że to film Sci- Fi, takie z reguły nie przypominają filmów opartych na faktach, prawdziwych historii.
Jak wyżej- idź oglądaj "Węże w samolocie", które "nie umywają się" do tego filmu ;)
Zwróć uwagę na to jak szybko ewoluował Cezar w genezie planety małp i jak szybko inne małpy poddały się jego przywództwu. Jest to bardzo możliwe, zważywszy że ta część-To Ewolucja ;)
Powiedziałbym raczej, że to wynik skażenia wirusem wzmacniającym inteligencję u małp, ale groźnego dla człowieka.
Taka ewolucja jest teoretycznie możliwa ;]
Tylko to jest już mutacja, a nie ewolucja.
Przy okazji, w ewolucji nie ma znaczenia okres czasu, a ilość pokoleń.
hahahahahahha.... rozśmieszyłeś mnie tak, ze nawet nie chce mi się wyjaśniać Ci termin jakim jest SCIENCE FICTION :)
Tu nie chodzi o s-f. Po prostu nie oglądał pierwszej części, w której naukowcy eksperymentowali na małpach przez co tym zwiększyła się inteligencja czy jak to tam uzasadniali, bo dokładnie nie pamiętam:)
To tym bardziej jego wpis jest co najmniej zabawny. To tak jakby próbować wziąć udział w dyskusji o jakiejś książce zaczynając ją czytać od środka :)
Piszesz jakbyś nie znał tłumaczenia słowa Science.
Tu nie chodzi o to, że to jest S-F, tylko o to, że to ma być film kasowy.
A to oznacza, że nie należy go za bardzo analizować, bo z takiej analizy nic mądrego nie wyniknie.
nie rozumiem do końca Twojej wypowiedzi, chociaż ogólnie się zgadzamy. Chodziło mi o to że kolega bezsensownie próbuje analizować i dopatrywać się logiki w gatunku który ma być czystą fikcją, lub wizją przyszłości autora. Znam tłumaczenie słowa Science, jednak jeśli towarzyszem tego terminu jest słowo "fiction" nabiera ono trochę innego znaczenia :) I fundusze na film nie mają tutaj dużo do rzeczy, bo filmy logiczne i nie logiczne powstają zarówno w kasowych jak i niskobudżetowych produkcjach :)
Chodzi o to, że SF nie musi oznaczać od razu braku realizmu a pojęcie fikcja dotyczy WSZYSTKICH filmów, które nie są dokumentalne.
Pisząc kasowy miałem na myśli film, który stworzono wyłącznie dla zarobku. Ewolucja planety małp to po prostu film rozrywkowy.
To jak muzyka disco. Tego się słucha głośno na imprezie i pod żadnym pozorem nie powinno się doszukiwać w tym uniesień artystycznych.
Można stworzyć film z gatunku SF, który nie będzie tak prymitywny, jak np. Odyseja kosmiczna.
"Chodzi o to, że SF nie musi oznaczać od razu braku realizmu a pojęcie fikcja dotyczy WSZYSTKICH filmów, które nie są dokumentalne."
Oczywiście, to nie podlega dyskusji. Jednak jest różnica polega na tym że można dyskutować np. nad tym kto jest seryjnym mordercą w filmie kryminalnym (który jak sam zauważyłeś również jest fikcją), a dyskutowaniem nad filmem z gatunku który z reguły pokazuje widzowi albo coś co jest nieosiągalne w obecnych czasach albo kompletnie oderwane od rzeczywistości. Jeśli kolega ma takie problemy z filmami s-f to niech ich nie ogląda, bo w każdym może znaleźć coś co jest w naszych czasach absurdalne i nie logiczne. Bo przecież w Stars Wars są rycerze Jedi z mieczami świetlnymi, w Intruzie kosmici wsadzają w człowieka robaczka świętojańskiego przejmując kontrole nad ich umysłem, itp. , itd.
Tak Planeta Małp jest filmem rozrywkowym, czy prymitywnym, nie zgodził bym się ale szanuje Twoje zdanie. Ja tam się świetnie na nim bawiłem, fajnie przedstawiono w filmie dwie strony medalu jakim były zachowania i ludzi i superinteligentnych małp które choć różne to bardzo podobne do siebie . Film nie zawiódł moich oczekiwań bo i nie szedłem na niego oczekując w nim górnolotnych przemyśleń egzystencjalnych i filozoficznych.
"Film nie zawiódł moich oczekiwań bo i nie szedłem na niego oczekując w nim górnolotnych przemyśleń egzystencjalnych i filozoficznych."
I o to właśnie chodzi.
No, ale 10/10 - Arcydzieło... :-)
Ja nie neguje Twojej oceny więc i Ty nie neguj mojej. Chciałem pójść na fajne kino rozrywkowe i dostałem to czego oczekiwałem + zajebistą oprawę wizualną, więc nie wiem czemu miałbym go oceniać nisko. Kiedy będę chciał się wybrać na film poważniejszy na pewno nie wybiorę PM tylko film po którym, będę mógł tego oczekiwać ;) Nie rozumiem czy trzeba każdy film oceniać wg jednego kryterium. Ewolucja Planety Małp jako kino rozrywkowe - dla mnie 10/10 ;)
10/10 oznacza Arcydzieło. Nie wydaje Ci się, że do zdobycia takiego miana potrzeba czegoś więcej niż spełnienia oczekiwań? I tylko tego dotyczyło moje zdziwienie. W żadnym wypadku nie neguję Twojej oceny. Jeśli uważasz, że ten film jest Arcydziełem to Twoja sprawa. Z Twojej wcześniejszej wypowiedzi odniosłem inne wrażenie.
Wbrew powszechnej niemal na Filmweb opinii, ocena 7 czy nawet 6 nie jest oceną złą.
Zgodzę się w 100% i przyznam że dużą role w ocenie miał mój sentyment do serii filmowej :D mało obiektywne ale każdy ma swoje słabsze chwile :) normalnie staram się patrzeć chłodniejszym okiem, lubie tą serie, film mnie nie zawiódł i może stąd ten huraoptymizm przy ocenie. Podobnie miałem przy wszystkich częściach Harrego Pottera gdzie po euforii kierowanej sentymentem musiałem po jakimś czasie zweryfikować trochę swoje noty. Zgodzę się że ocena na poziomie 7 była by nieco uczciwsza w stosunku do innych filmów które faktycznie można nazwać "Arcydziełem".
Ogólnie zgadzam się z Tobą, i fajnie że można jeszcze na tym portalu podyskutować na poziomie bo ostatnio to coraz rzadsze zjawisko. Pozdrawiam
co ty pieprzysz?
Zacznijmy od tego, że nie zaszła tutaj żadna ewolucja tylko zwykła ingerencja ludzka w DNA. która spowodowała mutacje w wyniku której Cezar jest inteligentny.
Zweryfikuj fakty zanim zaczniesz kogoś obrażać i obrzucać sarkazmami.
Obrażać? a ja kogoś obraziłem czy wyolbrzymiałem właśnie sarkazmami?
Jak ktoś ma głupi nick to się niech nie dziwi kolega.
A co do tytułu to ty chyba nie rozumiesz aluzji, powiązań ani sęku tytułów filmów. Poza tym mutacje to ewolucja. To już kwestia wiary w teorie tego czy ludzkie działania są też kwestią ewolucji a więc i takie wydarzenie jak ingerencja w dna może być.
Zweryfikuj prawdopodobieństwo i punkty widzenia zanim zaczniesz do kogoś się doczepiać i zarzucać mu coś, co rzekomo wiesz lepiej o nim od niego. ;)
Twoja obecność przeczy wszelkim zasadom logiki, fizyki oraz continuum czasoprzestrzennym.
Trollu jeden, an garde!
Zasadom...podaj te zasady. Ja wiem, że idąc z zasadami ewolucji Darwina, to jest moment w tym łańcuchu, kiedy ludzie nagle zwiększają kilkukrotnie swoje możliwości mózgowe. Naukowcy nie potrafią odpowiedź wskutek czego to się stało. Powstało jedynie kilka hipotez, jak wbudowanie DNA jakiegoś wirusa do naszego DNA. Ja podaję konkrety, ty rzucasz hasła. Taki to jesteś znawca tematu.
To film SF więc jakie mogą być zasady , Małpy się rozwinęły prze wirus zwiększające ich inteligencje , a dla ludzi oznaczało zagładę bo ludzie nie mogli powstrzymać epidemii , a resztki ludzkości była zniewolona bo małpy po prostu zajęły ich miejsce .
Kolejny bojownik teorii ewolucji który nie ma o niej pojęcia.
Oświecę cię, według owej teorii człowiek nie pochodzi od "małpy", a jedynie ma z "nią" wspólnego przodka.
Co chciałeś osiągnąć tym wpisem?
Wielka wewnętrzna potrzeba pouczania innych? To może ja sobie też ulżę i oświecę Ciebie, wszystkie stworzenia maja wspólnego przodka.
UWAGA! Zaskoczę Cię! Zombie to też bzdura!... Mam jeszcze wymieniać? Czy dotarło do Twojego ego, że to nie jest film dokumentalny z NG ... Co za ludzie...
Gdybyś znał historię filmów to byś takich bzdur nie gadał. Rodzice Cezara przeciż przeniesli się w czasie do przeszłości w starych filmach :P
Fajnie. Ale umknęło ci parę rzeczy. Małpy nie były takie na wskutek zwykłej ewolucji, ale na wskutek wirusa. A same Małpy nawet nie zaczęły władać światem, tylko kontrolowały teren lasów San Francisco. I jak już to nie zniewoliły całej ludzkości, ale tylko tą grupę ludzi z San Francisco.
Mały1911 , jestes idiota. sory ale napawde. to jest sci-fi , a co powiesz o matrixie , batmanie , avatarze, transformers itd ? to wysztko sci-fi, mussiz zrozumiec co to jest za kategoria. skoro ci sie wydawal ten film absurdalny to po co wgl ogladasz sci-fi ? patrzac na sam plakat trzeba bylo juz ogarnac sie ze " o filmo gadjacych malpach co za absurd " to idz do domu wlacz sobie discovery channel i tam ogladaj rzeczy "zgadzajace sie z logika swiata
Ktoś tu chyba zapomniał, jaki gatunek filmu krytykuje ^^ [ do wiadomości - w S-fi nie takie rzeczy sie działy ziomek więc nie zwracaj na siebie uwagi ]
nie wierzyłbym akurat w prawdziwość tego filmiku, nie mniej jednak jest parę tytułów dokumentalnych, które pokazują, że małpy rozwijają się bardzo szybko.