Nie jest w czymkolwiek odkrywczy. Fajnie zagrany, do reżyserii nie można się przyczepić, ale takie filmy ogląda się dla fabuły, a ta jest banalna, bo prawie wszystko to powtórka ze starszych produkcji o AI. Prawie, bo jest kilka ciekawych momentów, ale to raczej "aha" niż "łał".
Motyw, że robot jest jest tak samo ludzki jak człowiek, bo jest samoświadomy (A.I., I Robot). W sumie jednak nie jest problemem sama powtarzalność motywów (bo wtedy wszystkie filmy wojenne byłyby złe), ale to, że nie ma w nim nic odkrywczego (bo zawsze jakaś nowa perspektywa jest możliwa). Czemu Tobie się podobało?
"W sumie jednak nie jest problemem sama powtarzalność motywów (bo wtedy wszystkie filmy wojenne byłyby złe)," Dokladnie, lub trudno zarzucac filmowi o zombie ze wystepuja w nim zombie tak jak w innych filmach o zombie..
Film podobal mi sie bardzo, poniewaz mial niesamowity klimat, jak ze snu, wspaniale zostala pokazana AI i jej genialne zdolonosci manipulowania innymi. Dla mnie film byl wyjatkowy, w zadnym filmie o AI nie byla przedstawiona az tak przwrotna "natura" sztucznej inteligencji. Koncowka bardzo zaskakujaca przez to.