Film jest mocno powtarzalny, naiwny i co najwyżej dobry. Wybitne dzieło to nie jest, jednak ogląda się raczej bez ziewania.
Od początku jednak da się przewidzieć praktycznie każdą akcje.
Efekty specjalne bardzo realistyczne, nie rażące w oczy.
chappie lepszy od exmachiny?
i grawitacji dales tylko 6?
omg
to wiele mowi :)
nie sluchajcie ich..
ExMachina jest kamieniem milowym
genialna pod kazdym względem...
isc do kina i to juz!!
zgadzam się. Poszedłem nastawiony bardzo entuzjastycznie, podkręcony miarodajnymi, jak mi sie zdawało, recenzjami. No i niby wszystko ok, ale...nic więcej. Takie pierdoły dla ambitnych 16-to latków ( w sumie to komplement, dla filmu i tych młodych). Popcorn w minimalistycznym opakowaniu, podlany psedofilozoficznym eciepecie, przerysowanymi postaciami, przeraźliwie banalnym zakończeniem. Polecam raczej AC Clarka z przed 60-ciu lat (właśnie czytam 10-cio letniej córce)- daleko lepszy. No, ale jak napisałem, dla młodzieży- faktycznie dobry, bo zachęci do dalszych ex-ploracji