kiedy zobaczyłem że jest to film hiszpański odrazu poczułem niechęć, skojarzyły mi sie Rec i Sierocieniec - nie weim który gorszy gniot, ale nie o tym tu mowa. Nie żałuję że sie przemogłem, film całkiem fajny, ciekawy i oglądałem go z przyjemnością (o ile tak można powiedzieć przy horrorze). Z powodzeniem można polecić lubiącemu hoorory lub po prostu filmy opowiadające o zjawiskach dośc niezwykłych. Krótko mówiąc: warto.
Krotko mowiac-nie warto! Ten film to porazka na calej linii.I nie rozumiem dlaczego po (dobrych) filmach REC & SIEROCINIEC czujesz niechec do kina hiszpanskiego...
A tak poza tym,to nie jest film hiszpanski ;-)
Produkcja owszem...
Ale gdy graja w tym filmie angole mowiac angielskim akcentem po angielsku,jezdza 'londyjskie' pietrowe autobusy,a samochody maja kierownice po prawej stronie to uwazam,ze nie na miejscu jest stwierdzenie,ze to HISZPANSKI FILM.A Tobie napewno o to chodzilo,bo po Twoich ocenach (np.Ted) nie uwazam Cie za jakiegos mega znawce kinowego,ktory sie orientuje w temacie ;-)
Wiem,o gustach sie nie dyskutuje :-)
Ale w tym temacie musialem 'wyrzygac' slowa...
Tak czy siak,pzdr! ;-)