Bardzo dobry film. Jest akcja, jest humor i jest też dramat.
Fabuła bardzo ciekawa. Interesujące postaci.
Kilka świetnych dialogów.
Shawn Yue i Kun Chen świetnie wcielili się w role policjantów i kochających jedną kobietę mężczyzn.
Sceny akcji są z rodzaju tych realnych.
Muszę przyznać, że po seansie wpadłam na pewną analogię co do Infernal Affairs.
Wspólnym motywem może być zdanie wypowiedziane przez komisarza Wonga, że "Dobrzy umierają młodo, a zło zwycięża".
Czyżby na tym opierały się filmy z Hong Kongu w XXI wieku?
Do tego świetna muzyka w tle.