Trochę czasu potrzebowałem żeby to poczuć, bo było nudnawo, ale film się rozkręcił i tak jak Pan Steven podziękował mi za zaufanie w przemówieniu przed seansem tak i ja podziękuję za to, że mogłem stać się częścią tej historii, która ma mnóstwo bliskich mi elementów przez co łatwo się utożsamić. Dodatkowo brawa Gabriel...
więcejKażdy, dla kogo kino jest czymś więcej niż tylko rozrywką, i kocha filmy, pokocha też The Fabelmans. Piękny list miłosny Spielberga do kina i do swoich fanów. Dosłownie cały seans nie schodził mi uśmiech z twarzy. Na plus jeszcze świetny wątek rodziny, fenomenalne zdjęcia naszego operatora Janusza Kamińskiego, idealnie...
więcejPiękne autobiograficzne kino Spielberga ❤️ Jeszcze David Lynch w epizodzie. Duże szanse dla M. Williams na Oscara. Pewnie też dużo innych nominacji jak i nagród się posypie.
Samą mnie zaskoczyło, że na koniec filmu się wzruszyłam. Może przez ten wstęp Spielberga przed filmem, który gdzieś z tyłu głowy zostaje przez cały film. Może przez ostatnią scenę, po której wiemy już co było dalej. Bardzo dobrze dobrana muzyka, Film jest tak naprawdę o miłości. I to nie tylko tej do kina. Nie zapomnę...
więcej
Trza se dzisiaj obejrzeć ten film, mam rację? A wcześniej skoczyć na pizzę do Avanti. Jakbyście to ocenili? Czy to dobre przygotowanie do seansu?
Warto, czy nie warto iść na ten film? Jak Wasze wrażenia? No? Jaka jest odpowiedź?
Ciekawe ile osób urodzonych po roku 2000 wiedziało o kogo chodzi w finałowej scenie. Mam wrażenie, że filmami Mistrza zachwycają się dziś głównie ludzie w wieku Spielberga i już tak nie rezonuje jak dawniej. Może po "Fabelmanach" to się chociaż odrobinę zmieni i Mistrz wróci do łask i ponownie jego prace będą źródłem...
więcej1)Ahh rok się kończy i jak dla mnie jeden z lepszych dla kina zresztą jak poprzedni. No i przy okazji ostatni film tego roku zaliczyłem jaki mogłem i po prostu cieszę się że padło na pana Spielberga. Zdecydowanie jestem fanem Spielberga i dla jest jednym z moich ulubionych reżyserów i jednym z niewielu od którego...
dialogi gorsze niż w filmach na niedzielę. Twarze aktorów niczym woskowe lalki, wytrzymałem 1/3. Może później jest arcydziełem ale nie dam rady.
Przeciętny film, przyciaga jedynie nazwisko reżysera. Ot, wspominki starszego pana o zabawnych rodzinnych sytuacjach i pierwszej miłości (?) do (chyba) nimfomanki. Oczywiście jest początek fascynacji kinem, obrazem, tragedie rodzinne... i nagle koniec.
Taka pasja przydarza się raz na milion osób; jak dobrze, że reżyser miał możliwość, żeby ją już w młodości rozwijać. Dzięki temu czarodziejowi ekranu ku uciesze miłośników kina powstało tak wiele świetnych filmów.
Obejrzałem. Jestem pod dużym wrażeniem. Mam skojarzenie z "Moją Walką" Karl Ove Knausgarda. Dlaczego? Bo każdy chciałby nakręcić taki film. Napisać taką książkę. Zrobić zlepek z kropek swojego życia.
co tym razem Spielberg ma za film?
Z tego co wiem ma być chyba (bo nie jestem pewny) w stylu Roma Cuarona czy też Belfast Branagh'a.
Ale i tak czekam bo Spielberg nigdy mnie nie zawiódł a widziałem z 21 jego filmów gdzie mam:
5 arcydzieł
9 świetnych
3 bardzo dobre
i 4 okej
filmy więc krótko mówiąc jeden z...
Dawno,bardzo dawno temu widziałam Giuseppe Tornatore "Cinema Paradiso ", cudowny film o fascynacji kinem, o nieustającej potrzebie oglądania filmów. I znowu inny Wielki Reżyser zaprasza do obejrzenia seansu o pasji kreowania obrazu filmowego . I podobnie życie, w tym i tamtym filmie, i jest obok i wkrada się na taśmę...
więcej