Ciekaw jestem czy faktycznie w tamtych czasach robiono w takich szkołach ćwiczenia typu - rzucanie granatem bez konkretnego przeszkolenia z okopu pełnego Żółtodziobów, czy pływanie pod lodem z przerębli do przerębli, no hellow.... o bhp to chyba oni nie mieli pojęcia, albo wedle dewizy że przetrwają najlepsi a najsłabsi mają się wykruszyć
faktycznie byli takimi fanatykami że jak ktoś nie dawał rady lub poprostu miał pecha to ginął i jeszcze sam sobie był winien, sic!
Dziś jakby dziecko utopiło się na basenie to by rodzice powiesili trenera, wtedy - " Pana syn się utopił na ćwiczeniach, - nic się nie stało, był za słaby."
Trener darł mordę, wymyślał durne ćwiczenia i nie odpowiadał za nic, nikt nie ingerował w jego metody. Jeśli taka była samowola na szczeblach władzy i bezwzględny posłuch poniżej, wszystko obleczone w nazistowski kokon, to co się dziwić Niemcom za los jaki zgotowali Europie i Światu. Psychopatologia i tyle.