mało odkrywcze gagi, kiepska końcówka, ale za to wyśmienite kobiety z Albą na czele i sprawna realizacja.
Zatem... komedia romantyczna, jednym słowem :-) jakich wiele. Ale uśmiałem się w kilku momentach, a o to chodzi.
Oprócz tego w romansidłach chodzi o to żeby się podnieśc na duchu w sferze miłosnej. Tego ten film nie spełnia....
po prostu znośna....
pozdrawiam.