Dużo było takich komedii i ogólnie filmów o tego typu tematyce, więc nie do końca mnie zaskoczył. Przyznam jednak że i tak warto zobaczyć ten film. Bywa sentymentalny i głupawy, ale jednak ma coś do przekazania i wzbudza refleksję (zwłaszcza u młodych widzów). Świetna jest scena na cmentarzu, gdy Gardner odkrywa nagrobek ofiary Vietnamu. Skok spadochronowy trzyma w napięciu jednocześnie bawiąc. No i końcowe Fandango urzeka. Daję mocne 6, i jutro proponuję przyjaciołom zakopanie szampana w mieście gdzie studiujemy...