Warto zobaczyć jeżeli chce się lepiej poznać Iman Vellani (Ms. Marvel). Trzeba przyznać rację dziewczynie, że idealnie pasuje do tej roli. Jak na debiutantkę, jestem zachwycony jej grą aktorską.
Aktorka nie jest dobrana źle, ale sama historia jest beznadziejna - naiwna, prostacka i infantylna. CGI słabe, zdjęcia w "Pakistanie" fajnie... Historia przerabiana już tyle razy... Żadnych fajnych mocy, może ktoś z podstawówki będzie zainteresowany, ciągnie się i nie angażuje... Chyba najsłabsza rzecz Marvela jaką oglądałem. Często porównywany "Falcon..." bardziej mnie wciągnął. Nie polecam.