Po X-Manach(2 czesci w przygotowaniu 3), Zerowej czesai Batmana, Spder-Manach(2 czesci), Hulku, Punisher'rze, Kobiecie Kot i Daredevil przyszedl czas na adaptacje filmowa komiksu Fantastyczna Czworka - u nas co prawda malo popularnego.
Powiem szczerze ze chociaz krytycy zmieszali ten film z blotem mnie sie nawet podobal.
Zgodze sie z pewna recenzja (z magazynu "Film") iz producenci nie wiedzieli za bardzo jak sie do tego zabrac. Tam gdzie powinny byc elementy zaczerpniete z komiksu wpierdzielili swoje wizje, wyobrazenia na ten moment filmu.
Z aktorow rozpoznaje jedynie Jessice Albe reszty niezbyt kojarze. Ogolnie odczuwam iz strona aktorska w tym filmie zostala lekko polozona.Poprostu aktorzy nie graja zbyt realistrycznie.
Na filmie mozna sie usmiac z przyglupkawych textow ktore zadko zdarzaja sie w produkcjach o walecznych komiksowych herosach. Natomiast dubbing zostal kompletnie zjebany!!! ze tak powiem juz bardzo dawno nie slyszalem tak tragicznego(jesli ktos ogladal kiedys Fantastyczna 4 na Fox Kids lub jaka kolwiek inny rysunkowy serial oparty na komiksie ten wie co to oznacza). Nierozumiem tego chwytu. Po dluzszym czasie mozna sie przyzwyczaic ale gorzki posmak w ustach pozostaje.
Efekty sredniawe. Widzialem leszpsze np w X-Manie nie wspominajac juz o Hulku(jesli mamy juz sie tematru trzymac).
Najwiekszym plusem filmu znow okazal sie dla mnie soundtrack choc nie wyszukany wpasowal sie jakims cudem w klimat - Velvet Revolver, Sum 41 i inne mnie znane zespoly rockowe natomiast z popu uslyszalem Anastacie i wiele innych mi nie znanych.
Podsumowujac film nawet fajny ale tylko przy jednorazowym uzytku.

5,5/10