...ale nie kazdemu fanowi sf. Nie lubie podzialow, ale nie ma co ukrywac, fanom "Solaris", czy tez innych filmow sf, ktorzy szukaja czegos wiecej niz efektow specjalnych oraz lekkiej poltoragodzinnej czystej rozrywki, ten film raczej nie przypadnie do gustu (aczkolwiek nic nie jest pewne na 100% ). Fani sf nie sa wyjatkowi, dlatego jeden lubi "to" drugi "tamto". Porownywanie "Fantastycznej 4" do chociazby znakomitej adaptacji "Sin City" jest dla mnie troszeczke smieszne. To tak, jakby porownywac adaptacje "Makbeta" z adaptacja "Lokomotywy", obe rzeczy wspaniale, ale zupelnie inne w swoim przekazie. Komiks "Fantastyczna 4" jak i sam film zostal stworzony dla innego odbiorcy i nigdy tworcy tego nie ukrywali. Podnoszace sie teraz glosy zawodu sa wedlug mnie zupelnie nieuzasadnione. Piszecie, ze to film dla 10 latkow, no coz, miedzy innymi oni mieli byc odbiorcami tego filmu. Ludzie czego wy sie spodziewaliscie? Czasami warto zainteresowac sie filmem przed wybraniem sie na seans. To pomoze wam zaoszczedzic wielu rozczarowan. Ja osobiscie polecam.