... ekranizacji komiksow, jakie widziałem. Film ogląda się bardzo przyjemnie, mimo że drażniły mnie chwilami nadmary efektow specjalnych, no ale to urok komiksów przeniesionych na ekrany...:)
Dla mnie ten film był poprostu męką,liczyłem na coś efektownego przy czym bym się odprężył,a tu po pierwsze rażący wręcz dubbing,efekty specjalne jak z poprzednich dekad a problemy bohaterów to czysty kabaret.Do tego postacie strasznie strereotypowe.Rzadko zdarza mi się żebym bardzo krytykował jakiś film,często je nawet usprawiedliwiam ale to co zobaczyłem przekraczało wszystkie normy.Dlatego wciąż najlepszymi ekranizacjami pozostaja dla mnie:
-Bataman,Nolana(Ten Burtona jest bardzo klimatyczny,ale mimo wszystko jest to zupełnie co innego)
-X Men
-V jak Vendetta
-Constantine
oraz pierwsza część Spider Mana(druga była już słabsza a trzeciej nie widziałem)