PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=731997}

Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a

Fantastic Beasts: The Secrets of Dumbledore
5,8 45 156
ocen
5,8 10 1 45156
4,4 19
ocen krytyków
Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a
powrót do forum filmu Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a

Mads Zdecydowanie lepiej wyglądał w tym filmie niż Johnny, który w tych platynowych włosach przypominał emo dziadka... Niestety dla mnie było to dość sztuczne. Mads idealnie wpasował się w rolę psychopaty i wyglądał jak starsza wersja grindewalda z ostatniej części Harrego Pottera.
Dodatkowo klimat tego filmu przypominał kontynuację serii Harrego Pottera. Był mniej bajkowy, a bardziej mroczny... Jak dla mnie najlepsza część fantastycznych zwierząt jak do tej pory.

ocenił(a) film na 8
mierzejka000

Szkoda, że nie grał id początku, Depp mi strasznie nie pasował w tej roli, wyglądał śmieszniej niż strasznie

ocenił(a) film na 6
wilma_z_2

A ja jestem rozdarta, obaj stworzyli zupełnie inne postacie, Deep był bardziej szalony, Mads chyba mroczniejszy. Klimat filmu jest rzeczywiście bardziej mroczny od poprzednich części, ale jest mniej dynamiki i przez to jest mniej wciągający od poprzednich części.

ocenił(a) film na 4
mierzejka000

Mads to chodząca masakra w tym filmie. Człowiek, którego ktoś namalował kredkami i rozmazal mu twarz. Katastrof w tym filmie jest dużo, a on jest zdecydowanie największą z nich. Mam nadzieję, że nie planują kolejnej części, bo bym typa nie zniosła.

Florystka_86

Mają być jeszcze dwie części ;)

ocenił(a) film na 4
aoiHane

Niestety. Mam nadzieję, że istnieje kolejna możliwość zmiany na jedynego słusznego Grindelwalda. Jeśli jednak musi zostać to czym nas uraczyli, to oby z krótkim czasem ekranowym.

mierzejka000

Tak - elegancki, charyzmatyczny i dwuznaczny.

ocenił(a) film na 7
mierzejka000

Też uważam, że Mads Mikkelsen sobie świetnie poradził, w co szczerze mówiąc nie wątpiłem - biorąc pod uwagę jego dorobek aktorski (chociażby serial Hannibal czy film Casino Royale).
Natomiast z tym, że to jest najlepszy film z serii raczej się nie zgodzę.
Fantastycznych zwierząt jest najmniej spośród wszystkich części. Historia opowiedziana jest dość chaotycznie i wielu rzeczy widz musi się domyślać. W filmie brakuje dynamiki, akcja toczy się dość ospale, a film trwa ponad 2 godziny.

ocenił(a) film na 4
pawelm_15

To, że ktoś ma dorobek wcale nie oznacza, że poradzi sobie z każdą rola. Był nudny, nijaki, bez charakteru. Bohater stworzony przez Deppa miał emocje i szaleństwo, które wokół roztaczał. Koncepcja Deppa była nieprzewidywalna. Jak w ogóle można się zachwycić tym co pokazał Mads? Przecież to bez polotu było.

ocenił(a) film na 1
mierzejka000

Jestes normalny czy walnięty bo jeśli walnięty to co ty tu robisz jeszcze czlowieku

ocenił(a) film na 8
Cyprian_Swiecki

Raczej robi to co inni czyli ocenia filmy i wyraża swoją opinię :)

ocenił(a) film na 4
mierzejka000

Design Gwindenwalda Madsa Mikkelsena może i był właściwy, jednak jego charakter już nie bardzo - Johny Depp dał Grindenwaldowi charyzmę i sponataniczność, zaś Mikkelsen przedstawił go jako manipulatora i zimnego stratega. Czy Waszym zdaniem te charaktery nie są sprzeczne?

religawojtek

Dokładnie. Świetna analiza.

ocenił(a) film na 7
mierzejka000

Najlepsza decyzja to rezygnacja z udziału Tiny w tej historii.
Tak irytującej bohaterki dawno nie widziałam w żadnym filmie.

ocenił(a) film na 10
an-nie

Też się z tym zgadzam! Ogólnie we wszystkich filmach jakich gra wychodzi dość slabo

ocenił(a) film na 10
an-nie

Zgadzam się.aktorki o urodzie mimozy nie powinno się angażować w rolę charyzmatycznej autorki. Większą porażka byla tylkoWatson w roli Hermiony

ocenił(a) film na 3
mierzejka000

Może mi ktoś przypomnieć z czego to wynika że co film postać Grinewalda gra inny aktor? Jakaś cecha tej postaci?

ocenił(a) film na 4
Ari911

Amber Heard.

Ari911

W I części Deep występuje na końcu. Inny aktor jest na początku, taki był zamysł, bo Grindelwald się ukrywał przy pomocy eliksiru wielosokowego

ocenił(a) film na 6
mierzejka000

Zdecydowanie najgorsza decyzja a nie najlepsza, 6 i to tylko z sympatii. Film dużo mniej mroczniejszy niż poprzedni, cukierkowy wręcz.

ocenił(a) film na 5
mierzejka000

Według Ciebie - biorąc pod uwagę skalę ocen ten film zasługuje na 10 i jest arcydziełem?

ocenił(a) film na 10
marekdogers

Oczywiście. Powinien dostać nominacje do Oscara co najmniej w 12 kategoriach i wygrać w 6.

A dla Ciebie ten film jest wart oceny 5? Gdzie średnią ocenę 5 mają kiczowate horrory klasy B. No proszę....

ocenił(a) film na 5
mierzejka000

Dzięki za odpowiedź. Szanuję.

ocenił(a) film na 5
mierzejka000

Poszłam do kina po wcześniejszej części gdzie akurat obsadzenie J. Deppa było świetnym pomysłem. Ta część wypadła dużo gorzej, ale nie tylko ze względu na to ze decydowali się zmienić aktora na moim zdaniem dużo słabszego ale i takiego który postać cała zmienil. Jakiś chaotyczny ten film, pod koniec to już w sumie jakby po łebkach niemal spieszyli się aby polatać wszystkie wątki i jakoś to doprowadzić do ładu. Eza Miller świetny w swojej roli.

ocenił(a) film na 8
mierzejka000

o tak, Deep zawsze jest niesamowicie przerysowany i sztuczny, Mads był okropny i zimny paskud- i taki miał być ;P Deepowi nie wierzyłam ;)

ocenił(a) film na 1
mierzejka000

Porównanie Madsa do Deppa to jak porównanie ziemi do nieba. Postać Deppa była ciekawa, niestandardowa, szalona nawet, ale nie schematyczna, swietna charakteryzacja oddająca całkowicie inny nurt którym grindenwald podążał, jedynie voldemort poszedł jeszcze dalej z dziwnością, Mikkelsen to gość w garniturze, macie teraz księgowego fani :D Tyle dobrego wyszło dla Deppa że nie musiał brać udziału w tym szrocie i farsie. Szkoda mi jedynie Jude Law który jest świetnym aktorem a rola dumbledora mu tylko umniejsza.
Sam film tragedia. Nie mam zamiaru oglądać żadnej kolejnej części a lubiłem HP ;)

ocenił(a) film na 5
mierzejka000

Dla mnie Depp lepiej stworzył tę postać - nie przeszarżował w swoim stylu, ale właśnie znalazł balans między „klasycznym Deppem” a postacią znacznie bardziej stonowaną.

Ale ale - czy w filmie pojawiło się jakiekolwiek wyjaśnienie, dlaczego Depp ma nagle twarz Madsa? :D

mierzejka000

Mi się zdecydowanie bardziej podobał Deep, był szalony i to było fajne. Już mroczny antagonista był - Voldemort. Początkowy zamysł na Grindelwalda był lepszy

ocenił(a) film na 6
mierzejka000

Mi dużo bardziej przypadł do gustu Depp

mierzejka000

Mads jest świetnym aktorem i stworzył wiele świetnych kreacji, tym razem wszedł w czyjeś buty i jakby nie do pary. Jego postać to skupiony na dojściu do władzy polityk socjopata, podczas gdy Deep jest gorącej krwi zatraceńcem, który z pasją dąży do chaosu. O ile żarliwość deepa sugeruje posiadanie palety emocji o tyle Mads jest wyzuty z nich. Johny bardziej mi pasowal

mierzejka000

Mads wypadł tragicznie, Depp o wiele lepiej zagrał Gellerta, Johny robił film, nie dość że Fantastyczne Zwierzęta są strasznie nudne, zwłaszcza ta część to bez Deppa wgl nie chciało się tego oglądać.

ocenił(a) film na 5
mierzejka000

Obaj panowie wnieśli coś innego do ról. Wygląd deppa mi kompletnie nie przeszkadzał. Wręcz przeciwnie - wyglądał kompletnie inaczej niż wszyscy , co podkreślało jego odmienność od reszty społeczeństwa. Johnny wydawał mi się bardziej nieobliczalny i groźny jako Grindelwald. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić Madsa w scenie ucieczki z drugiego filmu. Johnnego natomiast nie wyobrażam sobie jako dawnej miłości Dumbledora. Między Law'em a Mikkelsenem była lepsza chemia. Podsumowując: Johnny lepiej wypada jako terrorysta magicznego świata - potężne indywiduum. Mads nie sprawiał wrażenia jakby niósł za sobą zagrożenie. Chciał załatwić wszystko "zgodnie z prawem". Choć akurat ta różnica wynika bardziej ze scenariusza niż z możliwości aktora.

ocenił(a) film na 5
mierzejka000

Dla mnie wręcz przeciwnie. Uwielbiam Madsa i bardzo sobie go cenię, ale wersja Deppa zdecydowanie bardziej mi pasowała. Zabrakło pierwiastka szaleństwa przez co zwyczajnie wydawał się być sztampowy i sztywny.

prowned

Nie rozumiem, o co chodzi. Dlaczego Johny Depp widnieje tutaj w obsadzie, ale w filmie go nie ma? Wymienili go na Mikelsena tuż przed premerą czy o co chodzi :c?

mierzejka000

uważam, że Twoja ocena jest niesprawiedliwa. Wygląd postaci, a dokładniej jej charakteryzacja, nie zależy od aktora. To nie JD tak sobie wymyślił graną przez siebie postać. Wyobraź sobie, że twórcy filmu są konsekwentni i MM robią identyczną charakteryzację xD

ocenił(a) film na 5
mierzejka000

Totalnie nie pasuje. Po Johnnym nie wiadomo czego można było się spodziewać. Mads to taki poczciwy wujek... Idiotyczna decyzja obsadowa

ocenił(a) film na 10
mierzejka000

Tez uważam,że mads powinien grać od poczatku. Depp gra w każdym filmie te sama postać. SweenieTodd,Piraci,Gellert. Bardziej przypominał voldemorta niż całkiem odmienna postać. No i łatwiej mi wyobrazić sobie ze ciacho jakim jest Dumbleore Juda law, wzdycha do Madsa przez pół wieku niż do Johniego. Czuć chemię między nimi. I rzeczywiście są przekonywujący w tym ze 30 lat minęło a oni nadal się kochają.

ocenił(a) film na 2
mierzejka000

Był fatalny, jedna gniewna mina, bez charyzmy i charakteru, być może to wina złego scenariusza . Ale wpisał się w ten kiepski film idealnie.

mierzejka000

Mads dobrze zagrał, ale Depp też nie był tragiczny gdyby nie ta co srała sobie do łóżka to pewnie Depp by sie pojawił. Oj ta Amber Heard nawet na własnym rozwodzie nie potrafiła zagrać, a taka z niej aktorka.

ocenił(a) film na 3
mierzejka000

Ja tylko napisze, że ktoś, kto ocenił ten film na 10 nijak nie ma prawa wypowiadać się apropo Deppa ^^

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones