Nie wydarzyło się na tym filmie NIC czego byśmy faktycznie nie robili zwierzętom. Owszem, fabuła dotycząca rozwoju akcji, nieporadnej ucieczki itd. jest oklepana i przewidywalna, ale tu zupełnie nie o to chodzi! Film jest obrzydliwy i odpychający, ale czy takie samo masz wrażenie odwiedzając obozy koncentracyjne zwane farmami hodowlanymi? A czy u dziadka nad łóżkiem nie wisi szlachecki obrazek z pieczoną świnką z jabłkiem w pyszczku? Świetny, wstrząsający film z mistrzowską sceną końcową.