Przez pierwszą połowę mamy typowe do bólu WIP... Niewinna główna bohaterka trafia do więzienia dla kobiet, na początek zostaje zbita i wykorzystana przez współwięźniarki, potem przez komendantkę, a potem jacyś zamaskowani zabójcy próbują ją powiesić w celi. W drugiej połowie część kobiet ucieka z więzienia i zaczyna się pościg w brazylijskiej dżungli. Całość jest sensownie wyreżyserowana, a film nie ma zbyt dużych tendencji do nudzenia. Minusem jest natomiast niewielka ilość scen rozbieranych (a z nich w końcu słyną filmy WIP) - śladowe ich ilości występują tylko w pierszej połowie.