Dlaczego jest taka wysoka ocena ? filmik denny,przedstawiony w prosty sposób w jaki każdy człowiek by podobnie wymyślił.Wniosek znany bardzo dobrze,tylko z powiedzeniem 'kur*a' ocena szła w górę.Żałosny,mnie nie rozśmieszył ani nic nie wnosi,bo każdy wie,że gdy są sukcesy to są też znajomi i na odwrót.Czy trzeba było przedstawiać to w taki sposób a żeby wszyscy o tym przypomnieli ? wątpię.
Widzę, że nie rozumiesz o co chodzi w krótkometrażowych animacjach. Widać nawet lapidarna, prosta historyjka wymaga od widza pewnej kumatości.
Jackass to Jackass, jest poza kategorią. Trudno nazwać to dokumentem i raczej nie szarpnęłabym się na porównywanie tego z Koreańskimi niewolnicami seksualnymi. A kiedy oglądam film krótkometrażowy, to jednak troszkę wymagam.
Cojapacze.
"Jackass to Jackass", ale "Film, że" jakieś wyśrubowane wymaganie musi spełniać? Jeden i drugi to żart, dlaczego nie traktować ich tą samą miarą?
Boli mnie jak widzę podwójne standardy i jak ktoś zaczyna zdanie z małej litery.
Już się bałem, że tylko ja nie zrozumiałem specyficznego poczucia humoru autora...
Trzeba było wymyślić i stworzyć filmik denny i żałosny... Posypałyby się oklaski i wysokie noty.
Teraz tylko zazdrość pozostaje
To tylko opinia-jakakolwiek zazdrość przeze mnie nie przemawia :) jest masa innych krótkometrażowych filmików, które oceniłam powyżej 8, a ten jedyne co wywołuje to wymuszony uśmiech na twarzy...
*zbyt drętwa
Nie,po prostu mi się nie spodobał .Raczej to wina różnych gustów,niż przywołanej przez ciebie 'drętwości' :)
również nie urzekł mnie ten "film", końcowy monolog, w którym co drugie słowo to k.. spowodował taką niską ocenę u mnie.
Opinia jest jak pewna tylna część ciała - każdemu życzę, żeby miał własną. Co zaś się tyczy tej animacji liczy się kontekst. Porównaj ten filmik z własnymi pracami zaliczeniowymi (i tyn ile osób chciało się z nimi zapoznać) to zrozumiesz ocenę.
A co do animacji:
- dopracowana wizualnie i ciekawa technika realizacji
- dobre spasowanie dźwięku z obrazem
- wkomponowanie kilku żartów (np. nawiązanie do Batmana)
- końcowy dialog został przemycony - patrz kontekst