powrót do forum filmu Final Fantasy VII: Advent Children 
Na tym forum chyba nie mamy jeszcze tematy o tym FILMIE. Część z Was pewnie już o nim wie, a część nie. Do tej drugiej grupy małe wyjaśnienie, czym jest "Last Order".
LO to tradycyjne anime OAV wydane na DVD. Film ukazuje wydarzenia z Nibelheim i dokładniej nakreśla nam stosunki Zacka z Cloudem. Wydaje się, że anime to łączy się w pewien sposób z grą Before Crisis: Final Fantasy VII (prawdopobodnie czas fabularny gry i filmu zejdą się w pewnym momencie) oraz nadchodzącą grą na przenośną konsolę PlayStation Portable - Crisis Core: Final Fantasy VII, która ma być historią Zacka (i także przedstawić wydarzenia z Nibelheim).
Czemu wspominam o tym anime akurat w tym temacie? Ponieważ Advent Children wiąże się z dostępnością Last Order. LO będzie można nabyć WYŁĄCZNIE kupując jedną ze specjalnych wersji AC - "Ultimate Edition". Tak będzie w Japonii, może w USA i Europie będzie trochę inaczej. Taka wersja na dzisiejszy kurs jena kosztowałaby w Polsce... 905 621 złotych. Raczej zła wiadomość. Ale Polacy kombinować umieją...
A teraz główny powód powstania tego posta: funkcja informacyjna: mamy już na FilmWebie stronę Last Order Final Fantasy VII: http://www.filmweb.pl/FilmUpdate?id=232222&contrib.id=719794 [www.filmweb.pl/FilmUpda ...] . Zapraszam do dodawania informacji, a Weryfikatorów zachęcam do weryfikowania poza kolejką :D. Hej, w końcu ten film będzie miał premierę tego samego dnia, co Advent Children!
P.S. Jest już kilka screenów z filmu i można już zobaczyć 10 sekund z tego anime. Podam linki później, chyba że ktoś byłby tak miły, żeby mnie ubiec :)
W sumie to raczej nie powinno być w tym temacie ale mam pytanie: Jak masz zamiar zdobyć Advent Children jak już się ukaże?? Znajomi z Japonii, a może sama tam mieszkasz (albo się wybierasz) ??
He, he, znajomi w Japonii. Taaak, to jest świetny pomysł :)))))))))
Powiem tak: zapewne będę próbowałą ten film ścągnąć. Jeśli jednak okaże się, że ukaże się on w Polsce oficjalnie (a jest na to malutka nadzieja...) lub zostanie sprowadzony z ang. napisami przez jakąś firmę, np. Ultimę, to oczywiście go kupię. A czy zwykłą czy limitowaną wersję? To oczywiście zależy od ceny. Bo jeśli w Europie Ultimate Edition też będzie oscylowała w cenie niemalże 1000 zł to powiem tej wersji, niestety, "do widzenia".
