Jego wyglad, zachowanie a przede wszystkim glos byl po prostu mega irytujacy. Nie moglem polubic tej postaci i zyczylem jej zezlomowania. Okropnie go wymyslili i wykreowali tworcy, po prostu okropnie
Pytanie. Po śmierci Urbana odczuwałeś radość, byłeś lekko przygnębiony czy też może ta sprawa jest Ci totalnie obojętna?