Ta produkcja to familijny hit. Jakby nie pandemia to ide o zakład że w kinach by zarobił dużo. Lekkie przyjemne, i urocze czego chcieć więcej? niczego. Nie przesadzono z Ulysessem wtakim sensie że nie gada a jest inteligentny więc jest w punkt.
Zupełnie udana produkcja Disney'a, będąca zgrywą ze schematów kina superbohaterskiego, z pokaźną liczbą popkulturowych nawiązań także do takich dzieł, jak Titanic, E.T. czy Alien. Plus zawsze miło zobaczyć Abeda z Community, Lily z HIMYM oraz Jeana-Ralphio z Parks and Recreation w jednym filmie.
Familijny, ale z naciskiem na młodszych widzów. Słodki, realistyczny wiewiór, mocno uczłowieczony. Na minus sceny strzelania do ludzi i na oślep strzałkami usypiającymi, jazdy samochodem z dziećmi na czołówkę i spadania taty z dachu... przecież to ma być film dla dzieci.