jeśli upierasz się, że oglądałeś Star Treka, bo w nim były świetlne miecze i Han Solo, to możesz zarobić kulkę w łeb. Krótka przekomarzanka na ten temat z drugim rozmówcą przy stoliku w kawiarni, no i bęc. Ciekawy krótkimetraż.
Ten głąb najwyraźniej ocenia od jednego do pięciu.
[Tak, jesteś głąbem, dzyniu, bo nie dość, że wprowadzasz ludzi w błąd, to jeszcze zaniżasz średnią ocenianym przez siebie filmom.]
Dokładnie. Nawet wprost do niego napisałem jakiś tydzień temu, gdy to zauważyłem (też mnie zdziwił rozdźwięk między minirecką a oceną), grzecznie zwracając uwagę, że postępuję nierozsądnie - w nadziei, że po prostu nie pomyślał - po pierwsze dlaczego to złe, a po drugie, że można inaczej*. Bez odzewu. I od tego czasu wlepił parę następnych 4, więc jest po prostu idiotą.
*) Wystarczyłoby, żeby stosował skalę 2,4,6,8,10. Miałby skalę 5-punktową i byłaby ona kompatybilna z filmwebową 10-punktową.