Wow...jak tak patrze na tą średnią to chyba jestem jakiś radykalny bo to jest według mnie najgłupszy film z Samuelem.
Wow... Do tej pory nie jestem w stanie pojąć, dlaczego niektóre z wypowiadających się tutaj osób pozbawione są zupełnie umiejętności podchodzenia z dystansem do otaczającego ich świata ? Film "głupi" ? A może po prostu miał taki być ? Mało filmów z Samuelem musiałeś widzieć, wg. mnie znalazłoby się kilka jeszcze głupszych, jak chociażby "Węże w samolocie" (wiem, wiem - zaraz znajdzie się ktoś kto ze mną się nie zgodzi :P )
"Do tej pory nie jestem w stanie pojąć, dlaczego niektóre z wypowiadających się tutaj osób pozbawione są zupełnie umiejętności podchodzenia z dystansem do otaczającego ich świata ?" - Jak coś jest słabe to nie mam zamiaru pisać, że jest dobre. Filmów naprawdę dobrych z tym aktorem jest w sumie mało :) U mnie Formuła wywołała jedynie uczucie irytacji oraz zażenowania swoją przeciętną fabułą oraz słabym wykonaniem.
Ale już 101 dalmatyńczyków przyspieszyło cię o szybsze bicie serca... spadaj na szczaw bo sam jesteś niezłym gniotem.
Co Twoja wypowiedź wniosła do tej dyskusji?
Zabronisz mi oceniać filmy według własnego upodobania?
Prawie zgadzam się z autorem tematu. Może nie gniot ze względu na ciekawą obsadę ale jeden z gorszych filmów z SL Jacksonem jaki widziałem. Gdyby nie jego rola autor tematu miałby rację w 100%