Film był bardzo zabawny w roku 1994 czy 1995. W czasach wypożyczalni kaset video, wypożyczało
się go, oglądało i śmiało całą rodziną, ale już wtedy raz wystarczył, nikt nie chciał tego drugi raz
oglądać. Na dzień dzisiejszy film powoduje automatyczne sięgnięcie po pilota i zmianę kanału w
telewizorze (z obserwacji u różnych osób- zwykłych ludzi - "niekrytyków" filmowych). Jak ktoś tego
nie widział, pewnie mu się spodoba; potem ten film już się tylko ignoruje
Film jest ponadczasowy, tak jak dyskryminowanie ze względu na wady fizyczne, kolor skóry, poziom IQ, każda była, obecna i przyszła wojna, nieszczęśliwa miłość, pożądane szczęśliwe życie. Dlatego pozwolę sobie nie zgodzić się z twoim zdaniem, choć zapewne jak każdy film po 18-tce ogląda się go inaczej i z innej perspektywy, także jeżeli chodzi o warsztat czy inne aspekty czysto technicznie. Może jest mało skomplikowany, ale czy to co proste nie jest właśnie najprawdziwsze? U moich znajomych zawsze budził i chyba tak zostanie ciepłe uczucia, nie spotkałem się z negatywnymi opiniami, chwalić wszelkie tv, że zbytnio go nie eksploatują przy każdej okazji. Jako fan Toma Hanksa mogę być trochę mało obiektywny, ale "zgniłe jajo" to etykieta którą musiałem skomentować ...
Jak rozumiem ta "obserwacja" to tylko mama, tata, brat/siostra?
Czy kolega dysponuje reprezentatywną grupą badanych w liczbie przynajmniej 1000 osób?
tą wypowidź pisałem m.in. na podstawie obserwcji automatycznej i naturalnej reakcji studentów na propzycję oglądania tego filmu, można było wręcz specjalnie ten film włącząc z nienacka, żeby ludzi irytować, już wtedy był stary, nięsmieszny i nudny i to było ile lat temu, wydaje mi się, że tych studentów w sumie było więcej niż osób pozytywnie głosujących na ten film na tym portalu, ja wiem, że na tym portalu są ludzie, którzy ten film lubią i wiem też , że nie ma tych ludzi dużo i wiem też że na tym koniec - w świecie rzeczywistym naprawdę nikt już nie chce tego oglądać :)
nie :) to inni próbują kit wciskać za pomocą tego portalu, tworzą z dziadostwa nie wiadomo co
Może Twoja rodzina tak robi, wielu ludzi powraca do Forresta Gumpa.
Nie podoba mi się takie pisanie, jak Twoje. Na zasadzie: "mi wystarczyło obejrzeć raz, więc nikt nie obejrzał go więcej niż raz".
tą wypowidź pisałem m.in. na podstawie obserwcji automatycznej i naturalnej reakcji studentów na propzycję oglądania tego filmu, można było wręcz specjalnie ten film włącząc z nienacka, żeby ludzi irytować, już wtedy był stary, nięsmieszny i nudny i to było ile lat temu, wydaje mi się, że tych studentów w sumie było więcej niż osób pozytywnie głosujących na ten film na tym portalu, ja wiem, że na tym portalu są ludzie, którzy ten film lubią i wiem też , że nie ma tych ludzi dużo i wiem też że na tym koniec - w świecie rzeczywistym naprawdę nikt już nie chce tego oglądać :)